Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11474
Zalogowanych: 96
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Barokowe freski skarbem

Piątek, 22 kwietnia 2011, 7:18
Aktualizacja: 16:16
Autor: RED
JELENIA GÓRA: Barokowe freski skarbem
Fot. TEJO
Historycy sztuki potwierdzili przypuszczenia, że znajdujące się pod warstwą tynku freski w poklasztornym budynku w Cieplicach mogły wyjść spod ręki Michała Wilmanna i jego adeptów. Malowidła są na tyle cenne, że trzeba zmienić projekt tyczący adaptacji gmachu na cele Muzeum Przyrodniczego i Cieplickiego Centrum Kultury.

To wnioski po spotkaniu prezydenta miasta Marcina Zawiły z zespołem eksperckim, oceniającym stan i jakość fresków w zespole pocysterskim w Cieplicach. – Specjaliści potwierdzili, że freski powstały w tym samym okresie, co szeroko znane freski w Krzeszowie. Jako że kompleks cysterski w Cieplicach i w Krzeszowie należał do tego samego zakonu, można założyć, że wykonawcą jest ta sama grupa autorów, w tym przypadku Michael Willmann i jego tzw. szkoła. Odkrywki są na tyle skromne, że nie można dziś przesądzić, czy autorem cieplickich fresków jest sam Willmann, czy też skupiona przy nim grupa jego uczniów, to okaże się dopiero po odkryciu większych fragmentów malowideł, ale fakt, że są to wyjątkowo cenne prace okresu baroku nie budzi już żadnych wątpliwości – powiedział szef Jeleniej Góry.

Co oznacza to „odkrycie”? Roboty prowadzone dzięki wsparciu unijnych środków trzeba przeprojektować. Nie będzie, na przykład, możliwe prucie ścian w celu podtynkowego montażu sieci energetycznych czy też rur wodociągowych. Media należy poprowadzić podłogą. W pomieszczeniach, gdzie znajdują się freski, nie mogą znaleźć się toalety, które pierwotnie tam projektowano

Samorządowcy chcą rozważyć nowy podział pomieszczeń dla Muzeum Przyrodniczego i CCK, by przede wszystkim eksponować malowidła, a także od nowa ustalić harmonogram robót przy przebudowie całego kompleksu. – Chodzi o to, że finansowane są one z funduszy zewnętrznych, więc nie ma możliwości ich zawieszenia na czas konserwacji fresków, ani też nie ma szans na ich znaczące opóźnienie. Na razie wykonawca skupi się na robotach zewnętrznych, dachowych i elewacjach, a w tym czasie niektóre freski zostaną przygotowane do odsłonięcia i konserwacji. Będą też ustalenia, jakie malowidła będą odsłaniane i konserwowane w dalszej kolejności i skąd wziąć na to pieniądze.

Z drugiej strony wiadomo, że o istnieniu fresków wiedziano już znacznie wcześniej. Były widoczne, bo tynk w wielu miejscach – gdzie była jego niewielka warstwa – opadł i malowidła uwidocznił. Tymczasem ich „odkrycie” nagłośniono dopiero po kilku miesiącach od rozpoczęcia realizacji projektu. Jak powiedział nam Stanisław Firszt, dyrektor Muzeum Przyrodniczego, obecność malowideł nie przeszkadza w ekspozycji zbiorów. Wiadomo także, że gotowe są już plany i scenariusze wystaw w przyszłej siedzibie MP.

Z całą pewnością Cieplice zyskały niespodziewanie nową atrakcję, a nieznane wcześniej freski będą magnesem dla turystów, którzy do tej pory skupiali swoją uwagę niemal wyłącznie na sanktuarium w Krzeszowie. Odkrycie w Cieplicach wydłuży w naturalny sposób „szlak cysterski” dla wielu wycieczek – czytamy w komunikacie jeleniogórskiego magistratu.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
617
Jedną
6%
Kilka (3-5)
19%
Dużo (6-12)
17%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
29%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
9%
Wcale nie czytam książek
21%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Autobusy nie dają rady
 
Karkonosze
Rozszerzenie Karkonoskiego Parku Nadowego – za i przeciw
 
Okiem fotografa
Co popada śnieg, to zaraz stopnieje
 
112
Kolizja z autobusem

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group