Wygranie meczu przez jeleniogórzanki ani na chwilę nie było jednak zagrożone i wygrałyby nawet wtedy, gdyby Beata słabiej broniła, jednak jej rewelacyjna postawa od kilku spotkań napawa optymizmem przed najważniejszym meczem sezonu Jelfy z EB Start w Elblągu 13 bm.
<b>Beata Kowalczyk:</b> - Jestem szczęśliwa, że tak mi dobrze wyszedł mecz, bowiem chciałyśmy się pokazać z jak najlepszej strony naszym kochanym kibicom w ostatnim występie tego sezonu w Jeleniej Górze. Wiem, że mówi się na mój temat i moich koleżanek różne historie. Powiem krótko: jeśli utrzymamy się w ekstraklasie i zostanie w Jeleniej Górze Adam Federowicz, my również zostaniemy, jeśli otrzymamy taką propozycję.
<b>Adam Federowicz:</b> Jestem zadowolony z postawy drużyny, która momentami zagrała trochę ulgowo. Powiem tak: aktualnie z tą drużyną, jeśli nie wchodzą podczas meczu gry pozasportowe, nie boję się żadnej drużyny w kraju. EB Start Elbląg również. Powinniśmy tam na boisku wygrać.
<b>Jelfa:</b> Kowalczyk, Czarna - Oreszczuk 2, Bąkowska, Czekaj 1, Dyba, Rózga 1, Buchcic, Bogusławska, Kaczyńska 6, Przygodzka 3, Gęga 8, Augustyniak 13.
W drugim meczu grupy spadkowej AZS AWF Katowice - EB Start Elbląg 26:36 (13:14).