Podczas drugiej wyprawy w to miejsce, na terenie zdewastowanego obiektu byliśmy świadkami interwencji funkcjonariuszy policji, którzy w środowy (11.11) poranek zjawili się w dawnym hotelu. W wyniku interwencji, budynek opuściły cztery osoby. W bezpośrednim otoczeniu dawnego hotelu znajdują się jeszcze kolejne pustostany, w których również są ślady pobytu bezdomnych.
Jak zapewnia zastępca prezydenta miasta Jerzy Łużniak, wkrótce budynek „Sudetów” powinien zostać zabezpieczony. - Właścicielem hotelu jest prywatna osoba i ta osoba została wezwana do zabezpieczenia tego, a my i tak występujemy o nakaz komorniczy ze względu na zadłużenie jakie tam ciąży - powiedział Jerzy Łużniak.
Hotel „Sudety”, należący niegdyś do PKP, dysponował ok. 100 pokojami, w tym pięcioma apartamentami. Były też trzy sale konferencyjne, podziemny parking, winda, sauna.