Czwartek zaczął się od wspólnej rozgrzewki. Była gra w berka, czyli szalona pogoń po scenie JCK. W zabawę włączyli się Daniel Jacewicz i Tadeusz Rybicki. Ci sami panowie później stali się nietypowymi kasjerami dysponującymi kilkoma „biletami do raju”.
Zadaniem uczestników było przekonanie kasjerów, żeby im ten bilet dali. – Musicie wykorzystać te elementy, których nauczyliście się podczas trzech dni warsztatów – mówił Tadeusz Rybicki. W wielu przypadkach na nic zdały się prośby i błagania. Nie pomogła perswazja, racjonalne tłumaczenie. Nic nie dał krzyk i rozkaz. Panowie Daniel i Tadeusz najczęściej w przezabawny sposób odmawiali, a twarde „NIE!” zniechęcało wielu uczestników zabawy.
Kiedy w końcu bilety zostały rozdane, Tadeusz Rybicki wyjaśnił, że młodzi ludzie padli ofiarami niewinnej manipulacji. Tak naprawdę bowiem nie był istotny sposób proszenia o bilet, ale kolejność. – Dawaliśmy wejściówkę do raju co siódmej osobie – wyjaśnił niewinnie pan Tadeusz. – Chodzi w tym ćwiczeniu o to, że często ślepy los może przesądzić o szczęściu. W dochodzeniu do swoich marzeń nie można więc siedzieć z założonymi rękoma i rezygnować. Zwłaszcza w zawodzie aktora.
Uczestnicy warsztatów zostali też podzieleni na trzy grupy. – Selekcji dokonaliśmy kierując się naszymi spostrzeżeniami co do umiejętności i możliwości scenicznych poszczególnych osób. Teraz każdy zespół będzie pracował nad dwiema scenami, które – w etapie finalnym – zostaną połączone w jeden spektakl: „Histeryja”.
Sztuka nawiąże do głównego zadania tegorocznych warsztatów „Lato w teatrze”, czyli lokalnej „Pamięci i tożsamości”. Wykorzysta jednak elementy różnych epok w historii teatru, zwłaszcza antyku. Nie zabraknie też odniesień biblijnych. Łukasz Duda zamierza zrobić scenę z Adamem i Ewą. Daniel Jacewicz pragnie zastosować antyczną jedność ruchu, tekstu i muzyki. Dziś poszczególne zespoły rozmawiały o przygotowaniach. Padły też pytania dotyczące więzi młodych ludzi z małą ojczyzną: ich relacji w stosunku do naszego miasta. – Tu nie chodzi o opowiedzenie historii linearnej, ale o pobudzenie uczuć – mówił Daniel Jacewicz. Pomysłodawcy projektu chcą także uwypuklić pewną tożsamościową pustkę, która była codziennością pokoleń repatriantów, przybyłych na ziemie zachodnie i północne po 1945 roku.
Tym przygotowaniom bacznie będą przyglądali się Kacper Ziemianin, który przygotuje podkład muzyczny, oraz Marek Staszak odpowiedzialny za wizualizację do przedstawienia. Premiera – w niedzielę, 19 lipca, o godz. 19 w JCK przy ulicy Bankowej.
Projekt „Lato w teatrze” realizowany jest przy wsparciu Instytutu Teatralnego im. Raszewskiego w Warszawie oraz pomocy Urzędu Miasta w Jeleniej Górze. Kolejny dzień warsztatów – jutro.