Polska: Biofactor zdobywa kolejne punkty

Nasze młode szczypiornistki zagrały w Nowym Sączu koncertowo. Mimo, że gospodynie zdobyły pierwsza bramkę, nie potrafiły sobie poradzić z świetnie dysponowaną bramkarką Katarzyną Nowak, która obroniła pięć rzutów karnych i w ostatniej minucie wspaniale wybroniła rzut "sam na sam" który mógł doprowadzić do wyrównania. Natomiast Karolina Kasprzak ani razu nie popełniła błędu w egzekwowaniu rzutów karnych (pięć bramek).
Zwycięstwo cieszy tym bardziej, że nasze panie grały bez swoich asów: Małgosi Jędrzejczak, Kasi Jeż, Doroty Drozdek i Sabiny Kobzar.

<b>Trener Zdzisław Was powiedział po meczu:</b>
Dziewczyny zagrały wspaniale pierwsza połowę, w drugiej wkradła się nerwowość. W obronie było jeszcze przyzwoicie, ale w ataku odczuć się dało zdenerwowanie. Mam osobista satysfakcje ponieważ z mojego rodzinnego miasta wyjeżdżamy z dwoma punktami. Myślę, że dziewczyny połknęły bakcyla wygrywania.

<b>Biofactor: </b>Karolina Kula 12, Karolina Kasprzak 5, Estera Rykaczewska 4, Malgorzata Buklarewicz 2, Daria Chrzaszcz 2, Magdalena Tajerle 1.

<b>Wyróżnienia:</b>
· Katarzyna Nowak(5 obronionych karnych, sytuacja "sam na sam" w ostatniej minucie)
· Estera Rykaczewska
· Karolina Kula