Podczas odbywającego się w Karpaczu Forum Ekonomicznego pojawiło się wiele byłych i obecnych głów państw (prezydentów czy premierów). Prawie każdy ma jakąś obstawę, mniejszą lub większą.
Takie są przepisy, że głowy państw traktowane są szczególnie. W wielu krajach jeszcze długo po utracie stanowiska przysługuje ochrona (w mniejszej lub większej postaci). W Polsce opiekę nad najważniejszymi osobami w państwie sprawuje Służba Ochrony Państwa (wcześniej Biuro Ochrony Rządu). O tym jak wygląda taka ochrona można się było wczoraj przekonać w Jeleniej Górze. Miasto postanowiła zwiedzić jedna z takich VIP. Zaangażowanych jest zawsze kilkanaście osób, a była prezydentowa chciała tylko kupić chrupki w sklepie na rogu. A tu taki ambaras...