To już tradycja, że po zakończeniu rozgrywek ligowych na szczeblu OZPN Jelenia Góra, piłkarze z gminy Mysłakowice spotykają się, aby rywalizować o puchar wójta, ale też integrować się z kolegami z przeciwnych drużyn.
Mecze były rozgrywane systemem 2x20 minut. W pierwszej parze gospodarze, czyli Bobry Wojanów (B-klasa, gr. II) zmierzyli się z Orłem Mysłakowice (A klasa, gr. I). W 13. minucie meczu gola dla miejscowych zdobył Dariusz Ozimek i zapachniało niespodzianką. Szansę na wyrównanie miał Piotr Wawrzyniak, jednak jego strzał z rzutu karnego doskonale wyczuł znany z występów w jeleniogórskich Karkonoszach - Oskar Wieliczko. W drugiej połowie obie ekipy miały szanse na zmianę rezultatu, jednak bramki nie padły i z awansu do finału cieszyli się gracze z Wojanowa. Warto dodać, że Orzeł wzmocniony był Patrykiem Bębenkiem, który podobnie jak Wieliczko - miniony sezon spędził w czwartoligowych Karkonoszach.
W spotkaniu pomiędzy Potokiem Karpniki (B-klasa, gr. I) a KS Łomnica (wicemistrz klasy A, gr. I) również była niespodzianka. Już w 8. minucie Michał Gawlikowski dał prowadzenie niżej notowanej ekipie, a w drugiej połowie kropkę nad "i" postawił Cezary Szarafin (35. minuta). Tym samym do walki o puchar wójta stanęły zespoły Bobrów i Potoku, a o trzecie miejsce Orzeł walczył z KS Łomnica.
W meczu o miejsce na podium KS Łomnica, który bronił pucharu sprzed roku - uległ drużynie z Mysłakowic 0:2. Obie bramki padły w drugiej połowie, zdobyli je: Piotr Wawrzyniak w 25. minucie i Wojciech Galos w 35. minucie. Z kolei w finale dwie 20-minutowe połówki zakończyły się bez zdobyczy bramkowych, więc o końcowym sukcesie decydowały rzuty karne. W tym elemencie piłkarskiego rzemiosła minimalnie lepsi byli gracze Bobrów, którzy zwyciężyli 4:3 i cieszyli się z końcowego triumfu. Puchar wręczył osobiście wójt Gminy Mysłakowice - Michał Orman, który obserwował zmagania piłkarzy od początku.
- Takie zakończenie sezonu w gminie ma na celu integrację zespołów, zawodników i podsumowanie sezonu - powiedział Michał Orman, wójt Mysłakowic, który kibicował wszystkim drużynom, aby wygrał najlepszy.
Turniej odbył się w przyjaznej atmosferze, był czas na grilla i integrację. Organizatorzy zadbali również o oprawę - spikerem był Sławomir Gąsiorowski z Łomnicy. W przyszłym roku zawody o puchar wójta odbędą się w Karpnikach.