Do naszej redakcji zgłosił się Czytelnik, który wczoraj (28.10) udał się pod jeleniogórski szpital, aby wykonać badanie na wirusa SARS-CoV-2 metodą bezkontaktową poprzez "drive-thru". Jak opowiada, co prawda wymaz pobrano bez konieczności wysiadania z samochodu, ale musiał opłacić bilet za wjazd na parking.
Gdzie logika, jeśli przyjeżdżam na badanie bez konieczności wysiadania z samochodu, a następnie muszę wejść do szpitala - jeśli wynik okaże się pozytywny, to narażam inne osoby na zakażenie - aby uiścić opłatę parkingową - zastanawia się pan Mariusz z Jeleniej Góry (dane do wiadomości redakcji).
W nawiązaniu do opisanej sytuacji wyjaśniam, że pacjenci, którzy realizują w Wojewódzkim Centrum Szpitalnym Kotliny Jeleniogórskiej testy na koronawirusa w systemie drive-thru zwolnieni są z opłat parkingowych - zapewnia Ewa Karp, kierowniczka Sekcji Zarządzania i Koordynacji Realizacji Projektów Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej.
Pacjent przy wyjeździe ze szpitala, przy szlabanie wyjazdowym powinien skorzystać z domofonu i poinformować pracownika biura parkingu, że wraca z badania drive-thru i szlaban zostanie podniesiony. Informacja o bezpłatnym parkingu dla pacjentów korzystających z drive-thru jest przekazywana pacjentom podczas rejestracji na pobranie wymazu. Opisana sytuacja miała charakter incydentalny - dodała przedstawicielka szpitala.