Na brak wrażeń nie mogli narzekać licznie zgromadzeni widzowie, przyzwyczajeni do pokazów tanecznych wcześniej prezentowanych przez tancerzy z „Muflona”, którzy w piątek tłumnie przybyli do sali widowiskowej sobieszowskiego MDK.
Po powitani u gości przez dyrektora placówki Aleksandry Jarocińskiej i krótkim wprowadzeniu Agaty Szmigrodzkiej twórczyni szkoły tańca i zespołu tanecznego „Hayat” światła przygasły i widzowie pozostali sam na sam z tańcem i muzyką. Program taneczny zaprezentowany przez coraz bardziej profesjonalnie tańczący „Hayat” nosi przewrotny tytuł „Miłość ci nic nie wybaczy” i jest widowiskiem tanecznym nastawionym bardziej na formę niż na treść.
Jego elementy to taniec solowy, kompozycje choreograficzno-scenograficzne, taniec grupowy, pokazy tańca orientalnego i flamenco w oprawie światła i materii. Po przez dobór tańców, budowanie kontrastowego nastoju: a to wesołego, a to smutnego, żartobliwego i nostalgicznego, tancerki z Muflona chciały wywołać u widzów element pozytywnego zaskoczenia.
Do tego nastroju przyczyniło się też losowanie kilkudziesięciu nagród w postaci płyt z zarejestrowanym występem tancerzy. Na koniec występu tancerki zaprosiły widzów do wspólnego tańczenia, chcąc w ten sposób zachęcić do czynnego uprawiania tej prastarej i coraz bardziej popularnej formy ruchu.
Ze zdolności i zaangażowania tancerzy, pracowników domu kultury i innych osób pomagających przy realizacji, przy niewielkich nakładach na scenografię powstał taneczny spektakl, który może stać się hitem eksportowym MDK „Muflon”.