Serbia: Carlos za burtą
Aktualizacja: 22:40
Autor: Mateusz Banaszak
Była szansa na odrobienie tej sześcio bramkowej straty. Jednak jeleniogórzanki zmuszone były walczyć na terenie rywala i odbiło się to na dzisiejszym wyniku.
Spotkanie rewanżowe zostało rozegrane w Vrnjackiej Banji, ponieważ zarząd klubu z Jeleniej Góry w ten sposób szukał oszczędności.
Do Serbii nie pojechały Sabina Kobzar i Monika Odrowska.
Początek niedzielnego meczu był wyrównany. Serbki dopiero w końcówce tej odsłony, odskoczyły na siedem punktów i schodziły do szatni przy stanie 18:11. Druga połowa należała już tylko do gospodyń, które wygrały tą partię 21:8.
Nie miał kto zmieniać. Tylko trzy zawodniczki na zmianę miał do dyspozycji trener Zdzisław Wąs. W tak męczącym dwudniowym boju to zdecydowanie za mało i jeleniogórzanki były zmuszone przegrać.
Szkoda, bo była szansa zobaczyć jedyną drużynę z Polski w ćwierćfinale prestiżowych, europejskich Pucharów.