Wracamy do tematu jeleniogórskiego laboratorium do badania próbek na obecność koronawirusa. Niestety to miejsce nie działa tak, jak powinno. Miało wspomóc lekarzy w walce z epidemią, a jego potencjał jest wykorzystywany zaledwie w 25 procentach. Do tego pojawiają się wątpliwości odnośnie wyboru modelu urządzenia.