Zbędni. Wojciech Chmielarz
„A to był taki piękny, k…. wieczór, pomyślał Jasiek ze łzami w oczach, patrząc na leżące na drodze ciało kobiety.”
No i się zaczęło i do końca trzymało w napięciu. Karkonoskie lasy bywają mroczne, zwłaszcza, kiedy po sąsiedzku dzieją się złe rzeczy, a sarny przerażają szczekaniem.
Wojciech Chmielarz po raz kolejny sprezentował mi świetny thriller psychologiczny z typowymi dla autora twistami i wyrazistymi bohaterami z krwi i kości. Zaskoczył mnie czymś zupełnie nowym, wątkiem metafizycznym,duchem kobiety, który wprowadził elementy czarnego humoru!
Znalazłam tu wszystko, czego oczekiwałam, zagadkę, strach, zaskoczenie i wątki psychologiczne wskazujące jak ważne są więzi rodzinne, jak niszczą traumy rodzinne i jak dużo kosztują pomyłki z przeszłości.
Wojciech Chmielarz to już marka, najnowsza powieść to potwierdza. Zastanawiam się, czy kowarscy policjanci sięgną po „Zbędnych”.
W zupełnym skrócie, żeby nie odbierać nikomu przyjemności, w „Zbędnych” spotkacie morderców, porywaczy, zbira, gangstera, policjantów, zrozpaczoną matkę, wiecznie pijanego Jaśka, syna, który nienawidzi matki, przerażające zakamarki ludzkiej psychiki, tajemnicę, napięcie i intrygę.
Wiem, że ta książka zasługuje na dłuższą recenzję, ale właśnie ją skończyłam i z niektórymi bohaterami jeszcze jestem w trakcie rozmowy. Jeszcze jest dla mnie za świeżo na głębszą refleksję.
Przypominamy dziś o thrillerze Wojciecha Chmielarza, ponieważ książka bierze udział w plebiscycie Książka 2024 roku lubimyczytac.pl w kategorii kryminał/sensacja/thriller. Można m.in. na nią głosować wchodząc na stronę: https://lubimyczytac.pl/plebiscyt/kategoria/156/kryminal-sensacja-thriller.
Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej.
(JJ)
„Mazurscy w podróży. Sekret białej damy”. Agnieszka Stelmaszyk
Wyborny przepis na książkową miksturę dla 9-12 latka, który niezbyt chętnie sięga po lektury. Kiedy jednak skosztuje – może się okazać, że zostanie nie tylko wielbicielem serii, ale również wielbicielem książek.
1. Starannie rozmieszać:
• rozpoznanie potrzeb emocjonalnych młodego nastolatka,
• wciągającą fabułę,
• dwie szczypty wiedzy,
• zagadkę kryminalną,
• motyw podróży rodzinnej wraz z zaskakującymi zwrotami akcji.
Następnie lekkość pióra połączyć z wyobraźnią
2. Dodawać – ciągle mieszając:
• kilka upiornych zamkowych opowieści
(Chojnik, Grodziec, Czocha, zamek księcia Henryka w Staniszowie),
• świsty łuczniczych strzał,
• szepty starych kamieni (Dziurawy Kamień),
• antałek wody leczniczej (Świeradów-Zdrój, Cieplice Śląskie-Zdrój),
• dwa mieszki izerskiego i karkonoskiego wiatru,
• ogień z hutniczego pieca (ceramika bolesławiecka)
3. Dosypać cztery solidne garście humoru.
4. Do dekoracji użyć:
• mnóstwo kolorowych ilustracji,
• większe litery,
• fotografie przyrody i architektury,
• mapę podróży!
• piękną oprawę
Skuteczność użycia mikstury - w dawce minimalnej:
• odrobina lub ciut więcej zachwytu,
• cztery garście pozytywnych myśli,
• dwie miarki ciekawości,
• kubełek pomysłów,
• pomysł na aktywność
Wskazówki dla tych, którzy zechcą wyruszyć tropem wyprawy na Dolny Śląsk, powędrować w Karkonosze i wejść na Śnieżkę:
• dobre buty trekkingowe,
• bluza polarowa,
• kurtka przeciwdeszczowa,
• cieplejsze skarpetki na zmianę,
• bawełniane rękawiczki (o tak! mogą okazać się zbawienne)
P. S. Koniecznie pamiętajcie o papierowej mapie oraz o woreczku na śmieci w plecaku. W górach wszystkie odpadki zabieramy ze sobą!
Jeśli jeszcze nie poznaliście rodzinki Mazurskich, to koniecznie wpadnijcie do Książnicy! Kompletny cykl znajdziecie w Bibliotece Dziecięco-Młodzieżowej. Część zatytułowaną: „Sekret białej damy” – również w Dziale Regionalnym z Czytelnią.
(gaj)
mazurscywpodróży #AgnieszkaStelmaszyk #AnnaOparkowska #książnicakarkonoska #nastolatkiczytają #krainawygasłychwulkanów
Nieszczęśliwe przypadki Benjamina Piffa. Fabryka Życzeń. Jason Lethcoe (powieść 8+)
Gdy w tytule książki dziecięcej pojawiają się słowa „niefortunne”, „nieszczęśliwe”, to już wiadomo, że w środku znajdzie się sporo ironicznego humoru. „Nieszczęśliwe przypadki Benjamina Piffa” to właśnie taka książka, w której bohater ląduje w bardzo ponurym sierocińcu, ale dzięki sile życzenia urodzinowego zyskuje moc, by radykalnie odmienić swój los. Okazuje się jednak, że wypowiadanie ich zbyt wielu, zabiera je innym dzieciom. Jak w takim przypadku powstrzymać się i naprawić swój uczynek?
W historii tej pojawiają się dwa światy – ten bliski nam, z początku mocno przygnębiający oraz barwny świat nietypowych wynalazków (np. Skrzydlaty Wyciąg Krzesełkowy) i maszyn, gdzie poznajemy lepiej dwie lokalizacje – Fabrykę Życzeń i Fabrykę Klątw. W tym drugim, poza ludźmi, pojawiają się również magiczne rasy, jak wróżki, dżiny i krasnoludy, czy upiorne Małpie Pająki.
Ilustracje są bardzo sympatyczne i choć wykonane w odcieniach szarości, są tak pocieniowane, że wydobywają głębie kształtów i postaci. Zielono-brązową ilustrację na okładce wykonał Kirill Chelushkin, gdzie największą uwagę zwraca absurdalnie wielki, błyszczący kapelusz na głowie sympatycznie obmyślonego Benjamina i dość paskudna wróżka, którą można by śmiało pominąć. Pozłacane litery i lekko wypukłe fragmenty pozłoty kojarzą się z czymś magicznym i pasują do koncepcji spełniania życzeń.
„Fabryka Życzeń” jest oznaczona jako tom pierwszy. Dalsze trzy tomy nie zostały przetłumaczone na polski, ale śmiało można czytać pierwszą część jako osobny utwór, bo zakończenie pozytywnie domyka całość przygody.
To bardzo sympatyczna, lekka książka, którą polecam dla każdego, lubiącego fantazjować dziecka. Duża czcionka, ładne ilustracje, ciekawa mapka i wyraźne oznaczenia kolejnych rozdziałów, a w treści nietypowa przygoda, która mogłaby się przytrafić każdemu dziecku. Bo kto nigdy nie fantazjował o tym, by zażyczyć sobie nieskończoną liczbę życzeń?
Książkę można znaleźć w Bibliotece Dziecięco-Młodzieżowej, w dziale fantastyczno-realistycznym pod literą „L”.
mkc