Zdecydowana większość z naszych podopiecznych, ponad 50 osób - mówi dyrektor DPS Renata Chmielewska – ma orzeczoną grupę niepełnosprawności, najczęściej wysoką. Ale i pozostali ze względu na wiek i związane z tym ograniczenia muszą mieć zapewnione warunki bytu, gwarantujące im bezpieczeństwo i w miarę wygodne życie – kontakt z otoczeniem, możliwość wyjścia na dwór, samodzielnego poruszania się choćby po terenie przynależnym DPS-owi. Ostatnia nasza inwestycja, właśnie ukończona, zdecydowanie poprawia jakość bytu.
Prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak, odwiedzając DPS podkreślił, że władze samorządowe mają na uwadze wszelkie sprawy dotyczące Jeleniogórzan, szczególnie tych, którzy mają codzienne trudności w egzystowaniu. Temu – dla młodszych - służy m.in. otwarty kilka lat temu przy MOPS Środowiskowy Dom Samopomocy, temu również służy DPS „pogodna Jesień”.
Systematycznie realizujemy kolejne inwestycje – powiedział J. Łużniak. – Skupiliśmy się w pierwszym rzędzie na wyposażeniu wewnętrznym obiektu DPS, bo to jest specyficzna struktura, wymagająca specjalnych wind, poręczy, korytarzy, nawet drzwi, żeby każde pomieszczenie było dostępne dla każdego, także osób przewożonych na wózkach. Po rozwiązaniu niemal wszystkich problemów wewnątrz obiektu, dokonaliśmy poprawek w jego infrastrukturze wewnętrznej.
Koszty tych prac to 750 tys. zł. Połowa pochodzi z budżetu Miasta, druga część – z PFRON i od Wojewody Dolnośląskiego. Wykonano pochylnie i parkingi, poszerzono schody (ich poprzednia szerokość ze względu na możliwości ruchowe podopiecznych Domu była nieodpowiednia, a wynikała z pierwotnych funkcji obiektu, który w okresie budowy nie był przeznaczony na DPS). Poprawiono wjazdy i zainstalowano bramy, który umożliwiają szybki podjazd karetek pogotowia, czy innych służb ratowniczych. Nowa nawierzchnia przestrzeni komunikacyjnych zabezpiecza przez pośliźnięciem się osób, które poruszają się nie tak stabilnie, jak zdrowi.
Polityka władz Państwa, skierowana jest obecnie głównie na wspieranie ludzi młodych. Programy „500+”, „300+”, „Karty Wielkiej Rodziny”, itp. to niewątpliwie potrzebne instrumenty socjalne, niemniej brakuje pieniędzy na niezbędne działania inwestycyjne, które – w świetle dłuższego życia w okresie dojrzałości – są coraz bardziej potrzebne, by zapewnić opiekę nad starszymi i samotnymi.
Ta opieka – powiedział wykonawca robót – jest o tyle ważna, że wiemy, iż niektórzy z podopiecznych Domu mają problemy psychiczne i niekiedy wymykają się poza teren placówki, a później są bezradni, bo nie wiedzą, jak mogą tam powrócić. Sterowanie bramami i furtkami, które zainstalowaliśmy przy okazji tej inwestycji zniweluje takie zagrożenia, bo osoby monitorujące ruch będą miały telefoniczne aplikacje, które pomogą zablokować niepotrzebne wyjścia z bezpiecznego terenu DPS.