Jednostki antyterrorystyczne policji z Wrocławia w czwartek odbyły ćwiczenia sprawdzające ich gotowość do akcji. Na miejsce obrali jeden z terenów w Jeleniej Górze.
Ćwiczenia były ściśle tajne, choć obecności jednostek nie udało się w pełni ukryć: charakterystyczne mundury, kominiarki, broń, kamizelki kuloodporne i opancerzone samochody terenowe.
Jednostka antyterrostyczna z Wrocławia jest najbliżej położoną tego typu formacją. Kiedy w Jeleniej Górze istnieje poważne zagrożenie bezpieczeństwa ludzi, to właśnie wrocławscy antyterroryści przybywają z „odsieczą”.
Jeleniogórzanie pamiętają ich obecność wiosną tego roku, kiedy w wieży aresztu śledczego zabarykadował się strażnik więzienny, który wcześniej strzelał w ziemię z kałasznikowa.
W formację wchodzą także snajperzy. Wówczas rozłożyli swoje stanowiska na okolicznych dachach, aby zapobiec ewentualnemu zagrożeniu dla ludzi.
Spec-policjanci z Wrocławia brali udział w pacyfikacji przestępców, którzy 13 marca 2000 roku podczas rozprawy sterrororyzowali granatem i pistoletem skład sędziowski. Zdecydowane działanie „czarnych” okazało się skuteczne. Podczas strzelaniny na sądowych korytarzach zabili dwóch groźnych bandytów i uratowali życie wielu pracownikom sądu.