Jak co miesiąc, poranek w Muflonie rozpoczął się od wywiadów z uczestnikami, które prezentowane są podczas kolejnego spotkania. Nowością w lutowej odsłonie był czarny teatr - Agnieszka Gierus czytała opowieść, a rodzice - ochotnicy prezentowali przy zgaszonych światłach odpowiednie postacie i rzeczy.
Zdecydowanie, zgromadzonym w sobieszowskiej placówce kultury spodobała taka forma rozrywki, a kolejnym punktem programu były prace artystyczne. Każdy mógł stworzyć własną czarną damę mając do dyspozycji balon, bibułę i inne atrybuty. Nieodłączną częścią poranków jest losowanie atrakcyjnych nagród, ufundowanych przez licznych sponsorów. Dzieci, które w domu przygotowały obrazek z ich wyobrażeniem bohaterki spotkania również odebrały upominki. W tym sezonie prezentowane są bajki z udziałem Bolka i Lolka, co również spotkało się z zainteresowaniem dużych i małych...
Poza stałymi uczestnikami zabawy ciągle pojawiają się też nowi. - Jesteśmy pierwszy raz i to wszystko jest bardzo fajnie zorganizowane. Dzieci się nie nudzą, są zajęcia plastyczne, bajka, konkursy, a i rodzice aktywnie biorą udział, więc każdy znajdzie coś dla siebie - powiedział Łukasz Czarnecki, który przybył na poranek z żoną i córką. - Na pewno będziemy tu wracać - deklaruje.
Kolejny bajkowy poranek zaplanowano na 4 marca (godz. 12:00). Tym razem tematem przewodnim będzie "Brzydkie kaczątko".