Warszawska ekipa filmowa gościła w Jeleniej Górze w ubiegłym tygodniu. Aktorzy, reżyser i scenarzyści przechadzali się ulicami miasta wypatrując najlepszego miejsca do filmowego planu. Okazała się nim ulica Długa. W cukierni państwa Mrugałów rozegrane zostały sceny napadu małego chłopca w stroju Zorro...na cukierki.
– To była dość zabawna scena – zdradza Rafał Mrugała, współwłaściciel cukierni. Zdjęcia były kręcone po godzinie osiemnastej, tak aby nie kolidowało to z prowadzeniem sklepu. Od rana natomiast ekipa przechadzała się po mieście i przychodziła do nas na kawę.
W planie filmu zobaczymy również m.in. hotel Jelonek, zakątki Karpacza, Podgórzyna oraz Michałowic. Cały film zostanie nakręcony w różnych miastach w Polsce. Dlaczego warszawska ekipa wybrała również Jelenią Górę? – Pasowała nam do scenerii – usłyszeliśmy od załogi. Będzie to film polsko – niemiecki, a Jelenia Góra posiada bardzo dużo starych i zabytkowych budynków.
Kręcenie zdjęć w Jeleniej Górze zakończyło się w minioną sobotę. Cała produkcja ma się zakończyć 31 listopada. Film ukaże się w telewizji polskiej na programie drugim. Kiedy? O tym napiszemy w najbliższym wydaniu tygodnika Jelonka.com, gdzie zamieszczona zostanie również obsada aktorska oraz inne szczegóły filmu.