Wtorek, 28 stycznia
Imieniny: Radomira, Tomasza
Czytających: 7015
Zalogowanych: 41
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Czeski film w piłkarskim klubie

Środa, 11 stycznia 2006, 0:00
Aktualizacja: Wtorek, 7 marca 2006, 0:24
Autor: BERO
Jelenia Góra: Czeski film w piłkarskim klubie
Fot. BERO
O problemach Karkonoszy Jelenia Góra wiadomo nie od dziś. Z pełnionych funkcji - jak mówią otwarcie - na dobre rezygnują Andrzej Ciepiela i Zdzisław Radziszewski. - Żaden z panów nie złożył w klubie oficjalnej rezygnacji - informuje z kolei członek zarządu Karkonoszy Zygmunt Jankowski. Cała sytuacja przypomina kabaret.

Mimo przerwy zimowej w Karkonoszach jest gorąco. Z pełnienia funkcji prezesa nie pierwszy raz zrezygnował Andrzej Ciepiela.

- Jest zarząd, ale bez prezesa. Nie ingeruję w sprawy klubu od dłuższego czasu, bo mam masę innych obowiązków - mówi Ciepiela. Oficjalnie nie złożył on jednak w klubie pisemnej rezygnacji.

- Obecnie wszystkie ważne decyzje podejmuje zarząd - mówi działacz Karkonoszy, Zygmunt Jankowski. Tą sytuację - jak zapewnia - w klubie raz na zawsze będą chcieli wyjaśnić pod koniec stycznia. - Przy oficjalnej rezygnacji Ciepieli wybierzemy nowego szefa klubu - zapewnia Jankowski.

Po rundzie jesiennej w tabeli klasy okręgowej Karkonosze zajmują 9. miejsce i nie mogą być pewne utrzymania. Wkrótce piłkarze powinni wznowić treningi, ale na obecną chwilę nie znają nawet terminu pierwszych zajęć!

Od zespołu odwrócił się bowiem trener Zdzisław Radziszewski i kierownik Lech Walczak. - Straciłem cierpliwość, że coś się w klubie poprawi. Do tej pory nikt nie poinformował mnie o tym, czy w ogóle będę miał zarezerwowaną halę na treningi - nie kryje rozczarowania Radziszewski.

- Na moją rezygnację złożył się całokształt. Niczego nie żałuję, ale do Karkonoszy nie wrócę - dodaje. Udało nam się dowiedzieć, że Radziszewski wiosną będzie trenował A-klasowe Rudawy Janowice.

Inaczej sprawę przedstawia członek zarządu Karkonoszy, Zygmunt Jankowski.

- Pan Radziszewski swoją decyzją bardzo mnie zaskoczył. Zresztą nie po raz pierwszy - mówi Jankowski. Jak nas poinformował, Radziszewski nie przedstawił działaczom harmonogramu zajęć. Podobnie jak listy piłkarzy, którymi chciałby dysponować na wiosnę. A to zdaniem Jankowskiego powinno być podstawą do podjęcia przez działaczy jakichkolwiek kroków.

- Trener rozpacza, że nikt do niego nie dzwoni. A proszę mi powiedzieć, o czym zarząd ma z nim rozmawiać? To on powinien powiedzieć: Panowie, chcę wznowić treningi 15-20 stycznia, w tych dniach proszę zarezerwować mi halę, dysponuję takimi piłkarzami itp. I wówczas możemy działać. Nie do nas należy układanie planu treningów czy jeżdżenie po wioskach w poszukiwaniu nowych talentów, tylko do trenera - zarzeka się Jankowski.

Stronę trenera Radziszewskiego i piłkarzy trzymają kibice. - Jankowski zamiast ładnie mówić, niech lepiej rozliczy się ze swojej pracy i nawet nie myśli o objęciu funkcji prezesa. Obecny zarząd na czele z nim spowoduje upadek klubu - grzmią fani Karkonoszy.

Organizacyjnego bałaganu dosyć mają piłkarze. Większość z nich nie chce już grać w Karkonoszach wyłącznie przez działaczy, którzy ich zdaniem ponoszą winę za ciągle pogarszającą się sytuację tego zasłużonego klubu.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy chciałbyś zostać ratownikiem górskim?

Oddanych
głosów
866
Tak
20%
Nie
61%
Nie wiem, nigdy wcześniej o tym nie myślałem
19%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Davos w szoku. Najważniejsza mowa we współczesnej historii USA!
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
112
Miał się gaz ulatniać, to strażacy przyjechali
 
Jelenia Góra - KARR
Zakończenie Uniwersytetu Liderów
 
112
Pożar na Lwóweckiej
 
Aktualności
3100 za obiad z prezydentem Jeleniej Góry
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group