Bezwonny, cichy zabójca zaatakował wczoraj (10.01) po godz. 13.00 w Mysłakowicach w jednym z mieszkań przy ul. Kamiennej. Na szczęście lokatorka miała zamontowaną czujkę tlenku węgla, która w porę zaalarmowała o zagrożeniu.
Wezwani na miejsce strażacy potwierdzili, że w pomieszczeniu jest tlenek węgla. – Najprawdopodobniej pomieszczenie było zbyt szczelnie zamknięte i to było przyczyną pojawienia się czadu – mówi st. kpt. Andrzej Ciosk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
– Dlatego apelujemy do jeleniogórzan o częste wietrzenie swoich mieszkań. Zarówno do spalania gazu w kuchence gazowej czy opału w piecu, potrzebne jest powietrze. Kiedy go brakuje, wytwarza się tlenek węgla. Jak widać, warto też zamontować w domu czujnik tlenku węgla, który niewiele kosztuje, a może uratować życie – wyjaśnia strażak.