Dzisiaj, w godzinach popołudniowych na odcinku drogi krajowej nr 30 w Siedlęcinie doszło do dachowania samochodu osobowego i wypadku motocyklowego. Prawdopodobnie oba zdarzenia były spowodowane rozlanym na drodze olejem napędowym.
– Dzisiaj, w godzinach popołudniowych na odcinku drogi krajowej nr 30 w Siedlęcinie doszło do zdarzeń drogowych, w których uczestniczyły dwa pojazdy – samochód marki Peugeot 205 oraz motocykl. Pierwsze zdarzenie dotyczyło dachowania Peugeota, który wychodząc z łuku drogi wpadł w poślizg na rozlanej plamie oleju napędowego, przejechał na przeciwległy pas ruchu, po czym dachował w rowie.
Drugie zdarzenie dotyczy wypadku motocykla jadącego za samochodem, który uległ wywrotce podczas manewru hamowania. Na skutek obu zdarzeń obrażeń doznali kierowcy pojazdów, których przewieziono do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że są to jedynie ogólne potłuczenia ciała – mówił nam mł. aspirant Kacper Krauze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Skąd wzięła się plama oleju napędowego na krajowej „trzydziestce”? I to na wcale niemałym odcinku drogi, bo od Jeleniej Góry do miejscowości Pasiecznik? Z naszych informacji wynika, że prawdopodobnie olej wyciekł z pojazdu ciężarowego. Obecnie ruch samochodów w stronę Zgorzelca jest przywracany stopniowo.
