Sobota, 3 maja
Imieniny: Marii, Marioli
Czytających: 7658
Zalogowanych: 47
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Dachowanie po wódce, z psem na "pokładzie"

Czwartek, 4 czerwca 2009, 10:27
Aktualizacja: Piątek, 5 czerwca 2009, 8:15
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Dachowanie po wódce, z psem na "pokładzie"
Fot. Angela
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
Dzisiaj około godziny 10.00 ulicą Wolności kilkaset metrów za garbatym mostkiem przy piekarni w Cieplicach nietrzeźwa kobieta jechała ze zbyt dużą prędkością. Straciła panowanie nad kierownicą wjechała w latarnię, od której odbiła się i dachowała. Sprawczyni wiozła psa, z którym jechała do fryzjera.

Całe zdarzenia widział jeden ze świadków, Artur Piertas który w czasie uderzenia jechał autobusem MZK tuż za kierującą Skodą. Jak mówi, kobieta jechała z bardzo dużą prędkością, w pewnym momencie zaczęło ją rzucać po dwóch przeciwległych pasach, aż wjechała najpierw na wysoki krawężnik, następnie w latarnię, odbiła się od niej i wylądowała na dachu.

Na miejsce miejsce przyjechała policja, pogotowie i straż pożarna. Na szczęście kierującej nic poważnego się nie stało. Po przebadaniu jej alkomatem okazało się, że ma ona około trzech promili alkoholu we krwi. Kobieta tłumaczyła się, że jechała z psem do fryzjera i bardzo się śpieszyła.

Brak śladów hamowania świadczy o tym, że kobieta w latarnię wjechała całą prędkością, co spowodowało dachowanie – mówi sierż. Paweł Grządziel, Wydział Ruchu Drogowego w Jeleniej Górze. Kolizja mimo wszystko zakończyła się bez ofiar w ludziach i większych szkód, poza skasowanym autem. Kobieta jest tylko podrapana i w szoku.

Kierująca z Piechowic w wieku około 40 lat odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym oraz spowodowanie kolizji. Kobieta powiedziała policjantom, że bardzo się spieszyła, gdyż jechała ze swoim yorkiem do fryzjera.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
435
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
32%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
14%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
26%
Różnie, to zależy od pory dnia
28%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
112
Młodzi już jeżdżą
 
Koszykówka
Dokonały tego... Złote dziewczyny z Jeleniej Góry!
 
Piłka nożna
Snajper znów trafia, Karkonosze z 3 punktami
 
112
Policjanci uratowali psa z rozgrzanego auta
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group