Najskuteczniejszy koszykarz Sudetów - Łukasz Niesobski nie zawiódł, w meczu przeciwko sąsiadującej w tabeli Polonii Przemyśl zdobył 24 pkt. W trapionej kontuzjami ekipie z Jeleniej Góry na parkiecie zobaczyliśmy po raz pierwszy Prystroma oraz Czornija. Zawodnicy, którzy na co dzień nie mieszczą się w kadrze meczowej nie byli w stanie uchronić jeleniogórzan od wysokiej porażki. Paweł Minciel, który w tym sezonie gra poniżej oczekiwań w końcu zanotował double-double (10 pkt. i 10 zbiórek), ale z kolei Jarosław Wilusz brylujący zazwyczaj pod tablicami nie zanotował żadnej zbiórki w przeciągu przeszło 35 minut gry.
Gospodarze niedzielnego meczu 12. kolejki od początku kontrolowali przebieg spotkania wygrywając wszystkie kwarty. Największą przewagę osiągnęli w trzeciej odsłonie, którą wygrali 31:16. Ostatecznie Sudety przegrały w Przemyślu 54:85. W następnej kolejce (10.XII, godz. 19:00) podopieczni trenera Taraszkiewicza zmierzą się z przedostatnią ekipą ligowej tabeli - Delikatesami Centrum PBS Bank MOSiR Krosno, będzie zatem okazja do pierwszego zwycięstwa na własnym parkiecie.
MKS Polonia Budimpex Przemyśl - Sudety Jelenia Góra 85:54 (21:12, 16:10, 31:16, 17:16)
Polonia: Mazur 19, Mikołajko 13, Miszczuk 12, Machowski 11, Musijowski 8, Bal 6, Przeworski 4, Zając 4, Cukierda 4, Urban 2, Sołtysiak 2, Pydych.
Sudety: Niesobski 24, Wilusz 12, Minciel 10, Kołtun 4, Maryniewski 2, Bukowiecki 1, Kozak 1, Czornij, Prystrom.