W pierwszej połowie – mimo optycznej przewagi gospodarzy, to ekipa z Jeżowa Sudeckiego miała znacznie więcej okazji do strzelenia gola, jednak w bramce doskonale spisywał się Oskar Wieliczko. Golkiper biało-niebieskich nie miał szczęścia w 25. minucie, kiedy to Kamil Masel dośrodkował do Damiana Górgula, a ten sprytnie skierował piłkę głową na długi słupek i było 0:1. Przed przerwą wynik nie uległ zmianie, choć to Lotnicy byli bliżsi zmiany rezultatu.
Po zmianie stron jeleniogórzanie znacznie lepiej prezentowali się na boisku, czego efektem były trzy minuty, które wstrząsnęły Lotnikiem. Najpierw w 55. minucie Poszelężny trafił w słupek, a kilka minut później po rzucie rożnym Siatrak głową zagrał do Poszelężnego i młody napastnik Karkonoszy z bliskiej odległości umieścił futbolówkę pod porzeczką bramki strzeżonej przez Maćkowskiego (gol widoczny w galerii). Niespełna dwie minuty później jeleniogórzanie ponownie mieli powody do radości, bowiem doskonałe zagranie Kowalskiego wykorzystał Lekszycki wbiegając w pole karne gości i pokonując bramkarza Lotnika. W 72. minucie Paweł Kierlik ujrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, co jeszcze bardziej utrudniło sytuację jeżowian. Jak się okazało, więcej goli nie padło i derby padły łupem Karkonoszy Jelenia Góra.
Kolejne spotkanie biało-niebieskich już 3 maja (godz. 18:00), kiedy to na stadionie przy ul. Złotniczej pojawi się AKS Strzegom.
Karkonosze Jelenia Góra – Lotnik Jeżów Sudecki 2:1 (0:1)
Karkonosze: Wieliczko – Firlej, Cichoń, Siatrak, Denis, Poszelężny, Szramowiat (90' Pytel), Statkowski, Woźniczka (46' Lekszycki), Kozołubski (46' Kowalski), Kuźniewski.
Lotnik: Maćkowski – Kierlik, Madej, Szwagrzyk (46' Kieć), Turczyk, Masel (80' Wyka), Suchanecki, Górgul, Khodzamkulov (60' Górski), Piwiński, Niemirski (78' Pieńkowski).
Widzów: 150.