Mysłakowice: Dzieci w końcu uczą się jak na XXI wiek przystało
Autor: MT
Mówi Michał Orman, wójt Mysłakowic:
- Jestem niezmiernie szczęśliwy, że dzieci poszły do nowej szkoły. Była to największa inwestycja w gminie i oczekiwana od 30 lat, odkąd powstała gmina. Do tej pory dzieci uczyły się w starym poniemieckim pałacu, który nie spełniał już norm i warunków szkoły XXI wieku. Dzisiaj mamy piękny, duży, przestronny, energooszczędny i nowoczesny kompleks z piękną, dużą halą sportową. I dzieci w końcu uczą się w szkole XXI wieku.
- Kiedy rozpoczynaliśmy budowę, plan zakładał, że szkoła będzie kosztowała w granicach z kosztorysu inwestorskiego, czyli ok. 54 miliony złotych. Później niestety koszty budowy wzrosły i to bardzo znacząco. I musieliśmy się pochylić nad znalezieniem nowych źródeł dofinansowania, aby tą szkołę skończyć. Udało się to głównie dzięki środkom pochodzącym z budżetu państwa, ponieważ na budowę szkoły pozyskaliśmy prawie 44 mln zł. Brakujące kwoty to jest wkład gminy Mysłakowice, głównie pochodzący z obligacji.