Po piątkowym prologu, następnego dnia uczestnicy rozpoczęli całodzienne zmagania w Trzcińsku i okolicach. Za zadanie mieli zebranie jak największej liczby pieczątek, a te - znając organizatora - usytuowane były w przeróżnych miejscach - były trawersy, błotne kąpiele i wciąganie pojazdów na wysokości. Po wielu godzinach wyczerpujących zmagań przyszedł czas na odcinek czasowy, gdzie również nie brakowało wymagających przeszkód. Ostatni odcinek miał duże znaczenie, bowiem strata czasowa skutkowała ujemnymi punktami, więc każdemu zależało, aby wykrzesać z siebie i sprzętu ostatki możliwości.
Na zakończenie imprezy przyszedł czas na tradycyjną zabawę w torze błotnym. Do wygrania były wyciągarki, więc chętnych nie brakowało. Dodatkowo organizatorzy przewidzieli wyścig pieszy przez tor błotny, więc emocji nie brakowało.
Mud Party, jak i inne organizowane przez Jeep-Survival to imprezy odbywające się na terenach prywatnych (bądź miejskich jak majowe "200 pieczątek w 24 godziny" w Jeleniej Górze), za zgodą właściciela. Oczywiście, aby dotrzeć do niektórych odcinków uczestnicy poruszają się czasem drogami publicznymi, ale wówczas obowiązują ich zasady ruchu drogowego jak wszystkich innych kierowców. Niezmiernie istotny jest również fakt, że w trakcie imprezy badana jest trzeźwość uczestników.