Po testach z części humanistycznej, które odbyły się wczoraj 24 kwietnia w gimnazjach w całej Polsce zdający byli z siebie bardzo zadowoleni. – Było łatwo, oby tak dalej – mówili. Niestety, zgodnie z tym, co przewidziała zdecydowana większość małych maturzystów, część matematyczno-przyrodnicza sprawiła im jednak trochę trudności.
– Największym problemem okazały się dla nas zadania z biologii. Trzeba było trochę pogłówkować by odpowiedzieć dobrze. Tak czy inaczej, jesteśmy dobrej myśli i mamy nadzieję, że uzbieramy z 70, 80 proc. punktów – mówili przed testem z matematyki Szymon Kaczmarek i Jan Pasaman.
– Matematyka była najtrudniejsza. W odróżnieniu od moich kolegów dla mnie zadania z biologii czy fizyki były dużo prostsze, niż te z matmy. Z niecierpliwością oczekuję wyników dzisiejszych testów – ocenia Adam Kulpeksza.
Wyniki „małej matury” gimnazjaliści poznają dopiero za kilka tygodni. Jutro, 26 kwietnia czekają ich testy z języków obcych. Powodzenia!