Od marca br. salony fitness i siłownie mają znaczne problemy z uwagi na decyzje rządu o ograniczeniu ich działalności, co ma być związane z pandemią koronawirusa. Duża sieć, która ma dwa salony w Jeleniej Górze poinformowała swoich klientów, że składa wniosek o upadłość.
Fitness World funkcjonowało w dwóch lokalizacjach w stolicy Karkonoszy - w Pasażu Grodzkim (była to jedyna działalność, jaka pozostała w dawnej galerii handlowej) oraz przy al. Jana Pawła II (nad sklepem Aldi).
Chciałbym poinformować Państwa, że utrzymująca się od dłuższego czasu, a ostatnio wzmagająca na sile pandemia, spowodowała ponowne zamknięcie siłowni, pozbawienie spółki głównego źródła przychodów, a w rezultacie możliwości regulowania swoich zobowiązań, przez co spółka stała się niewypłacalna. W związku z tym właściciel Fitness World sp. z o.o. złożył wniosek o upadłość Fitness World sp. z o.o. - poinformowano wczoraj wieczorem klubowiczów FW.
Nasze kluby zostają zamknięte na stałe. Zaprzestaliśmy pobierania opłat z kart kredytowych. Przedpłacone, a niewykorzystane opłaty zostaną rozliczone w ramach procedury upadłościowej - dodano w komunikacie.
Do sprawy odniosła się również Polska Federacja Fitness, która w wymownej grafice nawiązała do słów jednego z wiceministrów. Szczegóły na profilu PFF na Facebooku.