Zdaniem posła Marcina Zawiły nieprawdą jest, że Jelenia Góra nie ma już możliwości pozyskania unijnych pieniędzy. Poseł przekonywał, że do wzięcia jest kilkadziesiąt milionów złotych z obecnej transzy.
– Trzeba się jednak zastanowić, jak te pieniądze zdobyć i na co je przeznaczyć, by nie tylko upiększały Jelenią Górę, ale dawały nowe miejsca pracy oraz rozwój miasta. Moim zdaniem trzeba tak ustawić budżet miasta, byśmy mogli zabezpieczyć wkład własny w pozyskiwaniu tych środków. Musimy skończyć z pasywnym budżetem, pokazać rosnące dochody miasta i zainwestować we wszystko, co da nam nowe miejsca pracy, bez której nasze dzieci będą wyjeżdżały z miasta do Warszawy, Krakowa czy Irlandii – mówił Marcin Zawiła.
Poseł i kandydat zwrócił tez uwagę, że dużą rolę w powstawaniu firm ma dostęp do szerokopasmowego Internetu, z czym w mieście i regionie są problemy.
O propozycji budowy kolei miejskiej z wykorzystaniem linii kolejowej powiedziano jako o bardzo dobrym pomyśle.
Marszałek Grzegorz Roman, członek zarządu Województwa Dolnośląskiego, mówił, że Jelenia Góra w ramach pozyskiwania pieniędzy unijnych kształtuje się na ósmym miejscu w Województwie Dolnośląskim i uzyskała ponad dwa tysiące zł na jednego mieszkańca, powiat natomiast jest na miejscu trzecim.
Mimo to w dalszym ciągu do wzięcia jest około 177 mln zł, z czego 4 mln euro na modernizację systemów ciepłowniczych, 90 mln zł na modernizację sieci energetycznych czy na turystykę i poprawę bezpieczeństwa około 4-5 mln euro.
- Są dwa rodzaje pieniędzy. Jedne z nich to projekty rozpoczęte, które realizuje zarząd województwa. Największym i najciekawszym z punktu widzenia Jeleniej Góry jest projekt o wartości 50 mln euro dotyczący sieci szerokopasmowego internetu. Dla obszarów, które nie mają tej sieci na wystarczającym poziomie lub nie mają jej wcale, przygotowaliśmy projekt w wyniku którego w przyszłym roku zaczniemy budować uzupełniającą sieć szerokopasmową – powiedział G. Roman.
Są też konkursy z szeregu dziedzin, w których Jelenia Góra ma szansę wystartować (kilka milionów euro na turystykę, bezpieczeństwo turystów w budynkach i na szlakach). Niemal 17 mln euro jest na odnawialne źródła energii i Jelenia Góra powinna być zainteresowana tymi pieniędzmi w dwóch aspektach: geotermią i elektrowniami wodnymi, gdzie jest siedziba elektrowni wodnych na Dolnym Śląsku.
– Jako Dolny Śląsk przekroczyliśmy ustawowe 20 procent wydatkowania środków unijnych i na pewno weźmiemy udział w podziale rezerwy finansowej o wartości 512 mln euro, z czego około 20 – 40 mln euro trafi na Dolny Śląsk. Poza tym być mogą pojawią się pieniądze, których nie wykorzystają innych. Jelenia Góra bardzo dobrze wykorzystała swoją szansę, dostała ponad 170 mln zł na inwestycje, czyli ponad 2 tys. zł na jednego mieszkańca – dodał G. Roman niejako zaprzeczając słowom Marcina Zawiły, który mówił, że w dotychczasowym działaniu władz w pozyskiwaniu pieniędzy unijnych zabrakło „odwagi i odważnego patrzenia na budżet”.