Spacerując po malowniczym parku otaczającym zamek, można poczuć ducha historii, który wciąż unosi się w powietrzu.
Karpniki to miejsce, które zachwyca zarówno miłośników architektury, jak i tych, którzy pragną zaznać chwil relaksu w otoczeniu natury.
Zamek i jego otoczenie to idealna propozycja dla każdego, kto pragnie odkrywać urok Dolnego Śląska oraz poznać historię, która wciąż żyje wśród murów tej niezwykłej budowli.
Jego powstanie wiąże się z fundacją księcia Bolesława IV lub Henryka Brodatego, co nadaje mu wyjątkowy charakter i sprawia, że jest to miejsce pełne legend i tajemnic. Zamek przeszedł wiele burzliwych wydarzeń, z których najtragiczniejsze miało miejsce w latach 1426-1427, gdy został zniszczony przez husytów.
Świadek zawirowań
To jednak nie zakończyło jego historii – już w XV wieku wzniesiono nowy obiekt warowny, który stał się świadkiem wielu zawirowań dziejowych.
W 1822 roku zamek przeszedł w ręce księcia Wilhelma Pruskiego, młodszego brata króla Fryderyka Wilhelma III, który przekształcił go w swoją letnią rezydencję. Jego wizja przekształcenia zamku w romantyczny pałac z neogotyckim wystrojem architektonicznym zrealizowana została w pierwszej połowie XIX wieku.
Prace budowlane zakończono w 1846 roku, co dało początek nowej erze dla tego miejsca. Wokół pałacu powstał rozległy park, który został zaprojektowany przez ogrodnika Waltera z Bukowca. Jego prace, pod kierunkiem hrabiny Reden oraz księżnej Marianny, przekształciły Karpniki w prawdziwy raj ogrodowy, który do dziś zachwyca swoją urodą.
W czasach świetności, pałac w Karpnikach był częstym miejscem wizyt cesarza Wilhelma, który spędzał tu wiele chwil w swoim młodzieńczym życiu, a także cara rosyjskiego Mikołaja I, co potwierdza jego znaczenie w europejskiej polityce tamtych czasów.
Dziś zamek, który przeszedł wiele transformacji, pełni nową rolę – mieści hotel oraz restaurację, oferując gościom nie tylko komfortowe noclegi, ale także możliwość delektowania się regionalnymi przysmakami w wyjątkowej scenerii.