Dzięki temu, że organizatorzy JLB mieli więcej czasu mogli się bardzo dobrze przygotować do finałowej imprezy i przygotowali wiele atrakcji, z których największym hitem był niewątpliwie występ drużyny Karkonoszy Jelenia Góra w składzie pamiętającym II ligę! Wtedy Karkonosze występowały pod szyldem Kem-Bud, a prezesem klubu był Bogusław Kempiński dzięki któremu mogliśmy w Jeleniej Górze emocjonować się piłką na wysokim poziomie. Teraz nadarzyła się świetna okazja aby przypomnieć kibicom w Jeleniej Górze zawodników grających tutaj w latach świetności naszego klubu. I tak w Hali MOS przy ulicy Złotniczej zjawili się: Marek Chojnacki, Paweł Primel, Rafał Hubscher, Marek Przykłota, Sebastian Medoń, Artur Seta i Artur Milewski. Ex II-ligowcy zagrali z gwiazdami JLB pokonując amatorów 7-2. Pomimo iż wynik był łatwy do przewidzenia zawodowcy po meczu przyznali, że jak na piłkę amatorską gwiazdy JLB prezentowały się całkiem dobrze. Mecz ten obserwował Pan Bogusław Kempiński, który z łezką w oku przypomniał sobie i nam złote lata Karkonoszy. Panie Bogdanie zachęcamy do kolejnych inwestycji w jeleniogórską piłkę szczególnie teraz gdy klub znalazł się na krawędzi upadku!
Drugim a zarazem ostatnim spotkaniem wieczoru był mecz Elity Lubin z Przyjaciółmi GOLA. Lubinianie to ekipa składająca się z miejscowych notabli i miłośników sportu. W ich szeregach pojawił się na gali finałowej JLB m.in. Drażen Beszek szkoleniowiec I-ligowego Zagłębia Lubin. Emocjonujące spotkanie zakończyło się wygraną gości z Lubina 4-2, ale jak to bywa w meczach pokazowych nie wynik był tu najważniejszy. Pomiędzy meczami pokazowymi odbyło się kilka pomniejszych wydarzeń wśród których warto wspomnieć o dogrywce mającej wyłonić króla strzelców JLB, w której zmierzyli się Krzysztof Kołodziej i Marcin Szkuta. Zwyciężył zawodnik DSE Draexlmaier, który lepiej wytrzymał próbę nerwów w konkursie rzutów karnych. Wiele emocji wzbudził też mecz najmłodszych adeptów Szkółki Piłkarskiej GOL, którzy nie pierwszy już raz zaprezentowali swoje umiejętności kibicom Jeleniogórskiej Ligi Biznesu. Imprezę zakończyła uroczysta dekoracja, którą poprowadzili wspólnie prezes Szkółki Piłkarskiej GOL Piotr Lizak i Prezydent Jeleniej Góry Józef Kusiak. Praktycznie wszyscy uczestnicy zostali nagrodzeni okazałymi pucharami i statuetkami, które ufundował Kazimierz Wilk.
Po dekoracji uczestnicy i goście gali finałowej zostali zapakowani w dwa autobusy podstawione przez jednego z uczestników JLB – PKS Tour i pojechali na dalszą zabawę do Hotelu Las w Piechowicach! Tam przy piwku i świetnym grillu trwało do późnej nocy umacnianie znajomości zawartych przy okazji rozgrywek JLB. Niespodzianką wieczoru był konkurs karaoke, po którym można powiedzieć: Panowie lepiej zajmijcie się piłką niż śpiewaniem...:-). Miejmy nadzieję, że Jeleniogórska Liga Biznesu na trwałe już weszła do kalendarza imprez sportowych w naszym mieście. Czekamy na kolejną edycję i na emocje podobne do tych jakie mieliśmy okazję przeżywać w tym roku!