Dzięki uprzejmości pana Kazimierza Piotrowskiego otrzymaliśmy poglądowe zdjęcia traktu śródmiejskiego z 1979 lub 1980 roku. Zdjęcia robione do „architektonicznych” raportów, bez ambicji artystycznej – ot: po prostu takie „pstryki”. Jednak po latach te niedoskonałe fotografie nabrały niesamowitej wartości archiwalnego dokumentu: przekazują obraz ulicy, którego już nie ma, choć sam trakt – oczywiście – istnieje.
Kto pamięta Międzyzakładowy Klub Relaks, lub przymiarki u krawca, pana Lemańskiego? Piramidy puszek z groszkiem ustawione w kształt choinek jako bożonarodzeniową dekorację witryny w spożywczym? Stoiska kiermaszu świątecznego z truchłem kruszejącego zająca? Strzelnicę blisko „Handlówki”, gdzie można było wiatrówką „ustrzelić” jarmarczne nagrody? Obok – sklep mięsny „Dzik”, w którym nie tylko nie było dziczyzny, ale i mięso bywało wówczas od przypadku do przypadku. Jeszcze nie na kartki, ale już bardzo deficytowe. Nieco elegancji w Domu Tekstylno Odzieżowym, gdzie co prawda trudno było kupić dobrze skrojone ubranie, ale za to bez kłopotu nabywało się „kupon” wełny. I szło z nim do krawca, na przykład, pana Lemańskiego… Tę nostalgię tamtych lat można odnaleźć niemal na każdej z fotografii sprzed ponad trzech dziesięcioleci.
Jak jest dziś? Po szarzyźnie zewnętrznej – ani śladu. Barwne elewacje zapaskudzone tu i ówdzie łapą wandala ze sprejem. Wspomnienie zostało też po sklepach, które – choć pustawe – dodawały „ludzkiego” ciepła tamtej ulicy. Dziś chłodem wieją – kolorowe wprawdzie – ale jakże mało przyjazne szyldy banków i salonów telefonii komórkowej.
Relikty się uchowały. W „Dziku” wciąż handluje się mięsem, w dawnych delikatesach (kiedyś najlepiej zaopatrzonym sklepie w Jeleniej Górze), są wciąż artykuły spożywcze. Tekstylia uchowały się w dawnym PDT, przekształconym w Galerię Karkonoską. W byłej „Garmażerii” pachnie światowo „Pizzą Hut”. A w niektórych sklepach, raczej byłych sklepach – witryny zieją pustką, bo niewielu przedsiębiorców stać, aby opłacić wygórowane czynsze…
Taka jest ulica 1 Maja dziś. To niewątpliwie ulica z przeszłości i z duszą, jaką ma niewiele innych jeleniogórskich traktów. Ulica z odrzuconym Świętem Ulicy 1 Maja, które przez kilka lat udanie ożywiało „Majówkę” na samym początku maja. Nie wszystko, co było kiedyś, było złe… Zapraszamy na porównawczy „wirtualny” spacer do galerii zdjęć.
Dziękuję za odzew. Zgodnie z sugestią PT Czytelnika - są już "duże" zdjęcia z tamtych czasów. Kiedy wykonywałem fotki porównawcze, celowo starałem pokazać "szerszy plan", aby sfotografowany 30 lat temu detal umiejscowić w wyraźniejszym kontekście ogółu. Inaczej - przyznają Państwo - mógłby być kłopot z rozpoznaniem niektórych ujęć. Pan Kazimierz Piotrowski wysłał również zdjęcia z ulicy Konopnickiej. Zestawieniom poświęciłem wystawę w maju 2009 w Galerii N... Jednak kto wie, czy w przyszłości nie zmierzę się z porównawczym wyzwaniem raz jeszcze. Liczę także na to, że pan Kazimierz ma dostęp do jeszcze bardziej rozległych archiwalnych zasobów.
Konrad Przezdzięk