Zegary, obrazy, szkatułki, wazony wykonywane techniką decoupage, filcowane chusty, niepowtarzalne żakiety oraz ikony to tylko niektóre z rzeczy tworzonych przez małżeństwo Helenę i Bogumiła Wiśniewskich dostępnych w otwartej wczoraj przy ulicy Krótkiej 4 a otwarto galerię „Helena Art”.
W galerii znajdują się wyroby własne Heleny i Bogumiła Wiśniewskich m.in. gęsie i strusie wydmuszki zdobione kwiecistymi wzorami, a nawet oryginalne wieszaki, po których wiją się róże, fiołki i bratki. Można też zobaczyć tam ikony wykonane na deskach pochodzących z XVIII wieku.
- Pomysł na galerię-sklep narodził się przypadkiem, bowiem już 20 lat z mężem prowadzimy działalność handlową, jednak chciałam ją połączyć ze sprzedażą własnoręcznych wyrobów zdobionych metodą decoupage takich, jak etui na okulary, kwieciste tace, wazony, obrazy, ozdoby świąteczne, a nawet biżuteria. Ostatnią moją pasją jest filcowanie, czyli łączenie owczej wełny z merinosów australijskich z jedwabiem i z tego powstają barwne szale oraz bluzki. Jest to zajęcie bardzo pracochłonne, ale daje dużo satysfakcji. W naszym sklepie sprzedaję również odzież dla pań „puszystych” – powiedziała Helena Wiśniewska.
Przez 11 lat pani Helena szyła odzież damską w swoim zakładzie krawieckim. Od 20 lat prowadzi działalność handlową wraz z mężem Bogumiłem na Targowisku „Flora” w Jeleniej Górze. Występuje w jeleniogórskim kabarecie „Seniority", który nie raz bawił widzów m.in. w Osiedlowym Domu Kultury na „Zabobrzu”. Warto podkreślić, że barwne i pomysłowe kreacje, w których występują kabareciarze uszyte są przez panią Helenę.
