Główne atrakcje, które czekały na uczestników to: strzelanie z bicza, pojedynek rewolwerowców, kowbojski napad na bank oraz indiański taniec. Następnie dzieci przejechały się kolorową kolejką Pacyfic, z której były najbardziej zadowolone. Nie lada gratką była również przejażdżka na westernowym koniu i możliwość zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia. Podczas zwiedzania miasteczka Western City rodzice wraz dziećmi mogli spróbować swoich umiejętności na strzelnicy, w rzucie oszczepem, nożem i włócznią.
Ważnym wydarzeniem było wystąpienie Lucyny Kornobys, mistrzyni olimpijskiej, orędowniczki równości praw ludzi zdrowych i niepełnosprawnych. - Opowiedziała ona o pokonywaniu barier, zdobywaniu medali na olimpiadach i mistrzostwach świata. Mówiła, że dla ludzi z charakterem nie ma rzeczy niemożliwych. Taki właśnie charakter wlała w serce naszym rodzicom, którzy na co dzień zmagają się z problemem niepełnosprawności swoich dzieci – relacjonuje Teresa Adamowicz.
Na zakończenie uczestnicy udali się na gorący posiłek i wspólne podsumowanie projektu, gdzie dzieci otrzymały skromne upominki. - Mamy nadzieję, że uczestnicy projektu na długo zapamiętają przygodę pt. „Hippony – hipoterapia bez barier”. Z opinii uczestników wynikało, że projekt trwał za krótko, chcieliby po raz kolejny wziąć udział podobnych działaniach – dodaje Teresa Adamowicz.