Wichura połamała setki drzew. Ich liczba na terenach zielonych szacowana jest na ponad dwieście. Największemu zniszczeniu uległ Park Kościuszki, w sumie zniszczonych zostało sześćdziesiąt dwa drzewa.
W Parku Norweskim w Cieplicach wichura zniszczyła sześćdziesiąt drzew, a Parku Zdrojowym dwadzieścia. Natomiast Park na ulicy Morcinka wygląda tu jak pogorzelisko. W sumie zniszczone zostały tu dwadzieścia trzy drzewa, ale tutaj rozmiar szkód powalonych drzew robi największe wrażenie. Jak wynika z wstępnych szacowań lasy ucierpiały jeszcze bardzie.
Jak nam powiedział prezes MPGK Michał Kasztelan wszyscy pracownicy MPGK przez cały czas usuwają szkody.
- Jest ich tak dużo, że potrwa to kilka dni – powiedział nam Michał Kasztelan, prezes MPGK. Nie tylko wycinamy połamane drzewa, tniemy je ale też usuwamy gałęzie i sprzątamy. Jednym słowem udrażniamy miasto. Szkód jest tak dużo że nie zdążyliśmy przeprowadzić inwentaryzacji w lasach. Na razie zajmujemy się miastem aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.
Zastępca prezydenta Jerzy Łużniak zapewnił, że w ramach pomocy dla mieszkańców MPGK będzie likwidować szkody również na prywatnych posesjach. tj. wytnie nadruszone przez wicher drzewa i wywiezie te, na których usunięcie potrzebne jest specjalne pozwolenie.