Zakupiona nieruchomość obejmuje grunty oraz budynki użytkowe o łącznej powierzchni niemal 3 hektarów, które objęte są użytkowaniem wieczystym do 2089 roku.
Umowa transakcji została zawarta 18 grudnia i opiewa na kwotę 7,75 mln zł brutto. W tej chwili jeszcze nie podano w jaki sposób zostanie zagospodarowana zakupiona nieruchomość. Jej nabywca spółka Arche specjalizuje się w rewitalizowaniu zabytków w Polsce.
- Przywracamy do życia stare fabryki, zamki i pałace - informuje na swojej stronie internetowej nabywca. Ratujemy je od podpaleń, wyburzeń czy naturalnej degradacji. Wierzymy, że tym działaniem tworzymy modę na poznawanie cudownych miejsc w Polsce i poznawanie jej historii - mówi prezes firmy Władysław Grochowski.
Dzięki tej misji powstała Kolekcja Hoteli Arche, którą stale powiększamy. Każdy przedmiot, który znajdujemy w zabytkach, otrzymuje drugie życie. Eksponaty te zdobią ściany i korytarze hoteli, są wykorzystywane w aranżacji wnętrz barów restauracyjnych i recepcji. Dawanie drugiego życia przedmiotom, które znajdujemy na budowie jest dla nas priorytetem - dodaje.
Czytaj więcej:
W środku ruina
Czytaj więcej:
Piękne kryształy
Imię na cześć żony
Huta szkła powstała w Szklarskiej Porębie na zlecenie Ludwika Schaffgotscha, nazwę otrzymała od imienia jego żony - "Józefiny". Jej powstawanie nadzorował ostatni z czeskiego rodu mistrzów szklarskich Preusslerów - Franciszek Pohl.
Prace nad budową zakładu rozpoczęto w marcu 1841 r., w połowie 1842 r. zaczęły pojawiać się pierwsze wyroby. Główny budynek huty z dwoma piecami topniczymi stanął na lewym brzegu rzeki Kamiennej, na prawym umieszczono tłuczkarnię, szlifiernię i magazyny.
W pierwszym roku po otwarciu "Józefiny" zatrudniano już 135 robotników, a z czasem jej wyroby stały się słynne w Europie. Były też wysyłane na Daleki Wschód i do Stanów Zjednoczonych. Huta zasłynęła z kompletów do deserów, win, likierów i wódek w stylu artdeco.
Po II wojnie światowej huta Josephine podjęła produkcję w 1946 r. Panował niedobór wykwalifikowanej siły roboczej, niemieccy mistrzowie kształcili więc polskich następców.
W 1956 r. zmieniono nazwę na Huta Szkła Kryształowego Julia. W okresie powojennym w hucie tworzyli wybitni artyści - twórcy szkła: Henryk Albin Tomaszewski, Jan Owsiewski, małżeństwo Reginy i Aleksandra Puchałów.
W latach 1953-1955 powstały tu piękne żyrandole i kinkiety, które zawisły m.in. pod sufitami Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.
Produkcja huty została zatrzymana po prywatyzacji na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. Dzika prywatyzacja zakładu w kolejnych latach doprowadziła do jej upadku, a obiekty dawnej Julii-Jóefiny zostały zrujnowane.
Czy nowy nabywca wprowadzi w tym miejscu nowe życie?