Będzie to bardzo ciekawe widowisko, chociażby ze względu na to że obydwa zespołu sąsiadują ze sobą w tabeli. Głównym powodem ciekawego spotkania powinien być fakt, że w zespole gospodyń wystąpi była jeleniogórska zawodniczka Magdalena Gawrońska, która ma już za sobą występ w szeregach Cukierków.
Była rozgrywająca Finepharmu w debiucie spędziła na parkiecie prawie 30 minut zdobywając 18 punktów i wraz z Amber Pettilon była najlepszą zawodniczką w swojej drużynie, a jedną z wyróżniających się zawodniczek podczas spotkania przeciwko Inei AZS Poznań. M. Gawrońska powoli zdobywa zaufanie trenera Jarosława Zyskowskiego, a w meczu przeciwko swoim byłym klubowym koleżankom będzie chciała udowodnić , że stać ją na więcej. Sobotni rywal z 21 punktami w tabeli plasuje się tuż za jeleniogórskim zespołem i w ostatnich trzech spotkaniach odnotował trzy porażki.
W naszej drużynie po wysokiej przegranej nie dzieje się najlepiej, choć jest iskierka nadziei na to że sobotnie spotkanie można wygrać. W najgorszym czasie dla jeleniogórskiego zespołu, okupionym stratą trzech kluczowych zawodniczek, walcząc o prawo gry w play – offach w końcu jest dobra wiadomość. W sobotnim spotkaniu na parkiecie prawdopodobnie pojawi się nowa rozgrywająca – Maxann Resse, która pojawiła się na meczu z Dudą, lecz swój czas spędziła tylko na oglądaniu w akcji swoich przyszłych klubowych koleżanek. Po zdobyciu ważnego uprawnienia do gry, czarnoskóra zawodniczka będzie mogła pokazać się na parkiecie.
Maxann Resse przybyła do Jeleniej Góry z Ameryki, ma 31 lat i 177 cm wzrostu, występowała min. w Sparcie Praga, Iowa City, Michigan State, gdzie była gwiazdą swojej drużyny. „Flashy” („rzucająca się w oczy”), bo taki przydomek nosi Maxann w swojej karierze najwięcej sukcesów odniosła jako juniorka, zaskakując swoją grą podczas ważnych spotkań ligowych, zdobywając imponującą liczbę punktów.
Trenerka Michigan Karen Lengeland w trakcie pracy z Maxann mówiła : „Chcąc wygrywać spotkania, potrzebujemy punktującej Maxann, tylko dzięki niej jesteśmy w stanie rywalizować z najlepszymi drużynami”
Jej sposobem na skuteczną grę jest ogromna mobilizacja podczas każdego spotkania oraz umiejętność gry na najwyższych obrotach, przez co zawodniczka z meczu na mecz staje się co raz lepsza. Miejmy nadzieję, że gra Maxann równie dobrze będzie wyglądać w spotkaniach polskiej ekstraklasy.
Sobotnie spotkanie będzie kolejnym sprawdzianem dla nowego szkoleniowca Miodraga Gajicia. W poprzednim spotkaniu jego drużyna przegrała różnicą 36 punktów w stylu który daleko odbiegał od ideału. Tym razem Miodrag Gajic już na sto procent będzie mógł skorzystać gry zawodniczek, na co dzień występujących w I lidze - Olga Zygman, Monika Krawczyszyn-Samiec , które są świeżo po otrzymaniu uprawnień do gry w Ekstraklasie. Miejmy nadzieję, że pomoże to jeleniogórskim koszykarkom w odniesieniu pierwszego zwycięstwa w tym roku.
Cukierki Odra - Finepharm AZS KK
24.01.09 godz. 18:30 - Brzeg