Festyn poprzedziła msza święta sprawowana przez księdza dr. Sławomira Stasiaka, wicerektora Legnickiego Seminarium Duchownego. Po nabożeństwie gospodarz ksiądz Krzysztof Kowalczyk, miejscowy proboszcz. wspólnie z prezydentem Markiem Obrębalskim otworzyli uroczyście parafialną zabawę. – Abyśmy się tu jednoczyli z Panem Bogiem i pomiędzy nami – zachęcił duchowny.
Jako największą atrakcję dla ciała proponowano pączki, Warto było zaryzykować przyrost kalorii, bo w łakociach były ukryte… złote pierścionki. Do godz. 16 jednak nikt kosztowności nie „przegryzł”, ale długa kolejka po wypieki nie zmniejszała się. Były też kiełbaski i grochówka. Po otwarciu zabawy księża z parafii oraz goście z prezydentem Markiem Obrębalskim, jego zastępcą Zbigniewem Szereniukiem i komendantem miejskim policji insp. Zbigniewem Ciosmakiem usiedli w cieniu i posilili się kiełbaskami oraz grochówką.
Uczestnicy festynu mieli okazję zobaczyć z bliska Ducha Gór, rekonstrukcją legendarnego Rzepióra, którą przywiózł Stanisław Firszt, dyrektor Muzeum Przyrodniczego z Cieplic. Dzieci chętnie pozowały do pamiątkowych zdjęć ze stworem.
Wielką atrakcją był pokaz najnowszego jeżdżącego sprzętu policji. Błyszczał terenowy radiowóz, do którego zapraszały zainteresowanych panie policjantki. A około godz. 15 na sygnałach wjechały dwa „ścigacze”, czyli motocykle BMW w barwach policji. Maszyny zostały od razu oblężone nie tylko przez fanów motoryzacji. Podchodziły do nich rodziny z małymi dziećmi i na pamiątkę robili sobie zdjęcia.
Imprezę zapowiadał z humorem kabareciarz, aktor, a na co dzień pracownik magistratu Andrzej Marchowski. Zachęcał, aby najpierw sobie dobrze zjeść: kiełbasę poprawić pierogami ruskimi, choć Ruskich już nie ma, dodać do tego kilka pączków i popić piwem. – A potem można zmierzyć sobie poziom tłuszczu w organizmie – żartował. Sporo pracy mieli policjanci i strażnicy miejscy, którzy znakowali rowery. Do Danuty Razmysłowicz z policji zgłosiło się wyjątkowo dużo posiadaczy jednośladów. Byli też chętni do nauki przepisów ruchu w miasteczku drogowym.
Tłumy oblegały stoiska z fantami wielkiej loterii. Każdy los wygrywał, co dodatkowo zachęcało do ich kupowania. O godz. 19 zostanie przeprowadzone główne losowanie. Szczęśliwiec wygra pralkę. W puli nagród jest też rower górski oraz mnóstwo innych atrakcji.
Festynowiczom przygrywały „Czarne kapelusze”. Wybrzmiały najbardziej popularne przeboje piosenki biesiadnej. Ale mikrofon trafił też do dzieci, które wystąpiły w konkursie „Dla Ciebie Boże śpiewać każdy może”. Jak zwykle z klasą zaprezentował się zespół „Soltanto Tu!” z parafii św. Erazma i Pankracego. Był też pokaz tańca ze szkoły Taborów, a imprezę zamknie występ tancerzy ognia z grupy „Incendio Cuori”.
Już za tydzień kolejne parafialne święta: tym razem u św. Erazma i Pankracego oraz u św. Wojciecha.
Obejrzyj video: