Jak nam powiedział Marek Woźniak, dyrektor MZK, do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma i to ona dostarczy do Jeleniej Góry autobusy. Będzie to sześć pojazdów krótszych o ilości miejsc 60-80 oraz dwa dłuższe, które pomieszczą od 90 do 110 pasażerów.
– Wszystkie autobusy będą niskopodłogowe, wykonane w nowoczesnych technologiach z częściami ze stali nierdzewnej – mówi Dariusz Strzyżyński, kierownik działu logistyki MZK. Pojazdy będą przystosowane dla osób niepełnosprawnych.
Ten zastrzyk taborowi MZK jest potrzebny. To pierwszy zakup od prawie czterech lat. Pojazdy, które kursują dziś, są już częściowo wyeksploatowane. Przewoźnik ogłasza też przetargi na zakup części zamiennych.
Mechanicy w zajezdniach niemal codziennie jakiś autobus naprawiają. Po ulicach Jeleniej Góry i okolic jeździ około 80 pojazdów.
Ale dostawa nowych nie oznacza, że liczba taboru się zwiększy. Są takie pojazdy, które wymagają kapitalnego remontu. Kiedy do miasta przyjadą pachnące nowością jelcze, część starych autobusów zostanie na jakiś czas wycofana z ruchu.
Koszt zakupu to kilkaset tysięcy złotych za sztukę. Pieniądze na ten cel zostały zabezpieczone w budżecie. MZK będzie należność spłacało w ratach leasingowych przez 56 miesięcy.
Czy nowe pojazdy okażą się komfortowe dla pasażerów, pokaże przyszłość.