"Gąsienica Tour" rozpoczęła objazd po Polsce 4 listopada od Cieszyna. Aktualnie zawitała na Dolny Śląsk, a na początek była to Jelenia Góra. - Zarówno we wtorek (6.02) na Placu Ratuszowym, jak w środę (8.02) na Placu Piastowskim w Cieplicach frekwencja nie porywała, ale jak tłumaczył szef jeleniogórskiego KOD-u - nie chodziło o liczbę uczestników, lecz o kampanię informacyjną, aby przechodnie mogli dowiedzieć się o ich działaniach.
- Głównym celem jest zaproszenie ludzi do wyborów. Nie mówimy na kogo mają głosować, ale wskazujemy na kogo nie głosować - powiedział Krzysztof Moździerski, lider jeleniogórskiego KOD-u. - Wiadomo kto jest naszym wspólnym wrogiem, ale nie wiadomo kto nim będzie za rok czy dwa - dodał organizator akcji.
W trakcie spotkania poruszano zarówno sprawy ogólnopolskie, jak i lokalne - aktywiści stowarzyszenia coraz częściej komentują działania radnych Rady Miejskiej Jeleniej Góry. - Na spotkanie przed uchwaleniem budżetu miasta z naszego zaproszenia do dyskusji skorzystało trzech z 23 radnych - mówi K. Moździerski, który przypomina, że władze centralne czy samorządowe są po to, aby służyć społeczeństwu. - To ich psi obowiązek, aby rozmawiać z ludźmi, którzy ich wybrali - podkreśla.
W czasie akcji doszło do kilku spięć słownych. Przechodnie, którzy mają dobre zdanie o rządzących wdawali się niekiedy w dyskusje z uczestnikami. Niską frekwencję na spotkaniach Moździerski tłumaczy też osłabioną pozycją KOD-u przez wewnętrzne konflikty. - W Jeleniej Górze współpracujemy z zarządem regionu i nie zwracamy uwagi, co się dzieje w zarządzie głównym - twierdzi lider KOD-u.
W czwartek gąsienica zawita do Bolkowa i Świdnicy, następnego dnia do Wrocławia, a w sobotę do Legnicy. Na trasie znajdują się m.in. Lubań, Zgorzelec, Wałbrzych i inne dolnośląskie miejscowości.