Podwyższenia Krzyża Świętego, by z okazji Święta Wojska Polskiego oddać hołd żołnierzom.
Uroczystości rozpoczęto wystrzałem z armaty w wykonaniu Bractwa Kurkowego Ziemi Jeleniogórskiej. Następnie Marek Gołębiowski z Jeleniogórskiego Stowarzyszenia Żołnierzy Radiotechników „Radar” przywitał zgromadzonych gości, następnie odbyły się okolicznościowe przemówienia. - Historia Polski i historia militarna wiążą się ze sobą - tyleż wspaniałych zwycięstw, co i tragicznych klęsk. Nie da się tego do końca rozdzielić i cieszę się, że w Jeleniej Górze,byłym mieście garnizonowym, w dalszym ciągu duch wojskowy jest kontynuowany przez byłych żołnierzy, kombatantów – mówił prezydent Marcin Zawiła.
- Dla mnie jako historyka bardzo ważne jest to, że przy obelisku, gdzie składana jest ziemia z pól bitewnych, będzie złożona ziemia z terenu, gdzie odbyła się chyba ostatnia szarża kawaleryjska w 1939 r. (Krojanty) dowodzona przez rotmistrza Jana Ładosia – jeleniogórzanina, a w zasadzie ciepliczanina. Miałem honor poznać go osobiście – dodał prezydent Jeleniej Góry.
Na pomniku „Wolność krzyżami się mierzy” odsłonięto dwie kolejne tabliczki: Krojanty 1939 i Wiedeń 1683.
Składano też kwiaty, a uroczystości tradycyjnie uświetniła orkiestra Filharmonii Dolnośląskiej. Na zakończenie wiązanki złożono również przy pomniku „Wolność i Niepodległość”.