Pojedynek od samego początku był szalenie zacięty. Co prawda obie drużyny grały zrywami, potrafiły znaleźć się na 2-3 bramkowym prowadzeniu, to finalnie rywalki zawsze błyskawicznie odpowiadały. Tak było choćby w 9. minucie meczu. Jeleniogórzanki po trafieniu Marty Mazurkiewicz wyszły na prowadzenie 7:4. Dosłownie dwie minuty później był już remis 7:7, a następnie nawet 8:7 dla przyjezdnych. Wynik do przerwy (17:15 dla przeciwniczek) gwarantował emocje w drugich 30 minutach.
W drugą część gry nasze piłkarki ręczne weszły po prostu źle. Szybko zrobiło się 20:15 dla poznanianek, lecz gospodynie nie zamierzały dawać za wygraną Mozolnie odrabiały straty i w końcu na kwadrans przed końcem rywalizacji znów mieliśmy remis, tym razem 23:23. Do samego końca starcia prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Jeszcze w 50. minucie było 27:25 dla wyżej notowanych w tabeli przedstawicielek klubu z Wielkopolski, by cztery minuty później z przodu były podopieczne trenerski Samadovej (29:27). W końcówce więcej zimnej krwi zachowały nasze zawodniczki. Najpierw do wyrównania 32:32 doprowadziła Marta Mazurkiewicz, a później gola na wagę zwycięstwa zanotowała Joanna Załoga (33:32).
MKS Vitamineo Jelenia Góra - Enea Piłka Ręczna Poznań 33:32 (15:17)
MKS: Wierzbicka, Grabka - Mazurkiewicz (7), Bielecka (6), Morozenko (4), Oreszczuk (4), Jarosz (4), Załoga (4), Piotrowska (3), Gałuszka (1).
Enea : Przebierała, Berent, Rzeczycka, Shliukhtina (10), Kasprowiak (5), Sowa (4), Wasiak (3), Boryń (3), Grzona (3), I. Wosińska (2), L. Wosińska (2).