Jelenia Góra: Karkonosze na remis
Aktualizacja: 18:22
Autor: arec
Pierwsza połowa dzisiejszego spotkania w wykonaniu Karkonoszy mogła się podobać. Jeleniogórzanie zepchnęli rywali na ich połowę boiska i stworzyli kilka groźnych sytuacji. Po raz kolejny jednak mankamentem okazał się brak skuteczności.
Najgroźniejszą sytuację w tej części spotkania miał Krupa. W 22 minucie otrzymał podanie z głębi pola i wyszedł na czystą pozycję. Strzał jeleniogórskiego napastnika okazał się jednak zbyt słaby i bramkarz gości nie miał najmniejszych problemów ze złapaniem piłki.
3 minuty później Krupa zrehabilitował się wystawiając w polu karnym znakomitą piłkę nadbiegającemu Mateuszowi Durlakowi. Ten na wysokości 11 metra uderzył z pierwszej piłki i było 1:0.
Na drugą połowę nie wyszedł już Maciej Wojtas, który w pierwszej części gry narzekał na zawroty głowy. Zmienił go defensywny pomocnik Bartosz Chrząszcz i w drugiej linii zabrakło impetu w grze ofensywnej. Choć bardzo szybko rezultat mógł ulec zmianie właśnie za sprawą Chrząszcza, który nie wykorzystał dobrej okazji i z 5 metrów strzelił obok bramki.
Z biegiem czasu Puma grała coraz aktywniej co w końcu przyniosło efekty. W 67 minucie był już remis, po tym jak Michał Dubiel nie zdołał wybronić strzału z 30 metrów. Po uderzeniu przyjezdnych piłka odbiła się od rąk bramkarza, poprzeczki, a następnie znalazła się w bramce Karkonoszy.
Jeleniogórzanie próbowali jeszcze atakować, ale brakowało albo dokładnych podań, albo zimnej krwi w sytuacjach 2 na 2. W końcowych minutach szansę na wywiezienie 3 punktów wyczuli przyjezdni, którzy w pewnym momencie zdominowali grę. Wynik jednak nie uległ zmianie i spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Po spotkaniu trener Karkonoszy Artur Milewski podkreślał, że takich bramek jak dzisiejsza nie można tracić grając nawet w A klasie.
Karkonosze Jelenia Góra – Puma Pietrzykowice 1:1 (1:0)
Karkonosze: Dubiel, Wawrzyniak, Polak, Bijan, Siatrak, Han (Jurkowski), Gałuszka (Sobczak), Adamczyk, Wojtas (Chrząszcz), Durlak, Krupa (Kowalski).