Nie udało I ligowym koszykarkom MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra wygrać pierwszego meczu w nowym sezonie na własnym parkiecie 63:78. Podopieczne trenera Jerzego Gadzimskiego uległy AZS PWSZ II Gorzów Wielkopolski. Goście z Gorzowa będący zapleczem ektraklasowego AZS PWSZ Gorzów górowali nad gospodyniami warunkami fizycznymi i przygotowaniem motorycznym. Grali też znacznie bardziej poukładany i dojrzalszy basket.
Mecz oba zespoły rozpoczęły bardzo nerwowo i chaotycznie. W 6 min na tablicy wyników był remis po 7. Jako pierwsze uporządkowały swoja grę gorzowianki i po 10 minutach wygrywały 22:14. W drugiej kwarcie dominacja gości była już bardzo wyraźna. Grające agresywna obroną na całym parkiecie gorzowianki wymuszały liczne błędy na zawodniczkach Karkonoszy. Jeleniogórzanki prezentowały przy tym fatalną skuteczność i w rezultacie w 18 min. przegrywały juz 23:41.
Trzecia część gry wlała nadzieję w sercach jeleniogórskich kibiców na korzystny wynik meczu. Karkonosze przyspieszyły grę, poprawiły obronę i po skutecznych akcjach dwójki Anna Brzozowska i Marzena Kowalczyk , nie tylko odrobiły straty ale w 29 min. wyszły nawet na prowadzenie 54:53. Niestety pogoń za gorzowiankami kosztowała gospodynie tak wiele sił że w ostatniej kwarcie nie były one juz w stanie dotrzymać kroku gościom. Silniejsze fizycznie i dysponujące dłuższą ławką rezerwowych gorzowianki wygrały ostatnie 10 minut zmagań bardzo wyraźnie 21:9 i w całym meczu triumfowały 78:63
<b>MKS MOS Karkonosze - AZS PWZS II Gorzów Wlkp. 63:78 (14:22, 16:21, 24:14, 9:21)</b>
<b>MKS MOS:</b> Kowalczyk 18, Brzozowska 16, Klementowska 9, Sawicka 7, Kowiel 4, Pawlukiewicz 4, Mochól 3, Samiec 2, Dudek, Nowicka, Oses.