Jako pierwsi dla dzieci wystąpili młodzi artyści z fundacji „Bliżej Gwiazd”. Zaśpiewali między innymi najpiękniejsze piosenki z bajek, takie jak „Kolorowy wiatr” Edyty Górniak. Następnie odbyły się pokazy wodne Ochotniczej Straży Pożarnej z Karpacza oraz ratownictwa medycznego. Każdy maluch mógł wejść do wozu strażackiego czy ambulansu, porozmawiać z ratownikami i zobaczyć ich przy pracy. Podczas całodniowej imprezy swoje atrakcje przygotował również Bank Genów Leśnych z Kostrzycy i kółko łowieckie. Po południu animatorzy z Akademii Wychowania Tanecznego zadbali o dobrą zabawę dla najmłodszych. Konkursy na ślubną fryzurę czy suknię, to tylko niektóre z nich. Pomiędzy konkursami animatorzy uczyli dzieci tańca. Nieco starszych mógł zainteresować też pokaz rzeźby piłą motorową czy przejażdżka na quadzie. Festyn odbył się również dzięki dużemu zaangażowaniu młodych ludzi, którzy poprzebierani za różne postacie zachęcali dzieci do zabawy czy malowali buźki.
– Jesteśmy po maturze. Jak tylko mamy okazję to chętnie angażujemy się w takie projekty. To świetna zabawa, a my bardzo lubimy pracę z dziećmi – mówiła Magda Kaczmarczyk.
Następnie odbyło się przedstawienie, przygotowane przez maluchy z Teatru Animacji z Jeleniej Góry, w reżyserii Diany Jonkisz oraz pokaz mody ślubnej Urszuli Jonkisz. Wieczorem przy udziale animatorów odbyła się dyskoteka dla dzieci. Podczas imprezy przygotowano słodki poczęstunek dla najmłodszych. Podczas konkursów przygotowano dla dzieci takie nagrody, jak: słodkie upominki, zabawki oraz wejściówki do Muzeum Zabawek w Karpaczu, Teatru Animacji w Jeleniej Górze czy wrocławskiego ZOO.
I chociaż było to święto dzieci, to również rodzice świetnie się bawili.
- W Karpaczu jest potrzeba stworzenia imprez przede wszystkim zrzeszających mieszkańców miasta więc wspólnymi siłami, przy pomocy pana Lucjana Szpili, Restauracji Muzycznej Nad Zaporą czy Ochotniczej Straży Pożarnej, udało się zorganizować już drugą imprezę typowo rodzinną i mamy nadzieję, że będzie to dobry początek tego typu imprez – mówiła organizatorka Joanna Klaga.
- Chodzi o to, aby dzieci i dorośli mogli się wspólnie bawić. Dziś udało się połączyć zabawę z nauką. Przyszło sporo ludzi. Widać, że jest potrzeba zintegrowania się. Przed nami wakacje więc myślę, że jeszcze przynajmniej dwie takie rodzinne imprezy uda się zorganizować – dodała Anna Stalmach, organizatorka.