Od wielu lat budynek przy Urzędzie Miasta w Kowarach szpeci i nic nie wskazuje na to, by miało się to szybko zmienić.
Problem polega na tym, że ta nieruchomość ma trzech właścicieli. Najwięcej udziałów posiada Miasto, bo 51 proc. Drugim udziałowcem jest mieszkaniec Kowar, który ma w tej nieruchomości 43 proc. udziałów, a trzecim udziałowcem jest mieszkanka miasta, która nabyła w tym budynku mieszkanie i stanowi tam tak zwaną małą wspólnotę.
Właścicielka mieszkania tam nie przebywa i nie możemy ustalić miejsca jej pobytu - twierdzi burmistrz Elżbieta Zakrzewska. - Miasto chciało odkupić jej udziały w tym budynku, ale okazało się, że mieszkanie jest obciążone hipoteką na przeszło 200 tysięcy złotych, więc w tym przypadku jest to sprawa dla komornika. Procedury trwają długo, ale gdy tylko komornik się tym zajmie, to Miasto wystąpi o nabycie tego lokalu w drodze licytacji. Pozostanie wtedy dogadanie się z drugim udziałowcem, bo chcemy ten budynek wyburzyć i zrobić tam parking - informuje E. Zakrzewska.