Środa, 16 kwietnia
Imieniny: Cecylii, Julii
Czytających: 10040
Zalogowanych: 94
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jakuszyce: Tragedia Mileny w Jakuszycach

Poniedziałek, 3 marca 2025, 15:25
Autor: MJr
Jakuszyce: Tragedia Mileny w Jakuszycach
18-letnia zawodniczka tak nieszczęśliwie upadła podczas treningu w Jakuszycach, że obecnie leży w szpitalu sparaliżowana od pasa w dół. Potrzeba bardzo dużo pieniędzy na rehabilitację. Na razie uzbierano 220 tys. zł.

- Przy takim urazie praktycznie przekreślona została kariera tej młodej zawodniczki. To była przyszłość polskiego biathlonu, Milena jest mistrzynią Polski w swojej kategorii wiekowej - słyszymy.

Świat 18-letniej Leny Widlak został przewrócony "do góry nogami". Teraz leży w szpitalu, a czeka ją długa i kosztowna rehabilitacja. Nawet jeśli wszystko będzie szło zgodnie z planem i młody organizm "poradzi" sobie z biegiem czasu z paraliżem, to nie wiadomo czy Lena wróci do zawodowego uprawiania sportu.

Jest jednak na to cień nadziei i stąd zbiórka pieniędzy na rehabilitację. Pomogło już prawie 3000 osób z całej Polski, a na koncie w serwisie pomagam.pl jest już ponad 220 tys. zł. Jeszcze kilka dni temu najwięcej wpłacili samorządowcy z Czarnego Boru - 3 tys. zł. Obecnie jednak więcej, bo 4 tys. zł, wpłacił Bartek.

Na codzień Milena trenuje właśnie w Czarnym Borze w klubie Melafir. Dziewczyna reprezentowała już Polskę podczas mistrzostw świata przed dwoma laty.

Milenka potrzebuje pomocy ludzi

Do tragedii doszło na ostatnich metrach treningu młodzieżowej kadry narodowej na trasach w Jakuszycach. Samego upadku Mileny nikt nie widział, ale był bardzo pechowy. Doszło do uszkodzenia rdzenia kręgowego, a później paraliżu nóg i 18-latka została przewieziona do szpitala.

Wypadek był bardzo nieszczęśliwy i pechowy, gdyż jakuszyckie trasy są wyjątkowo bezpieczne.

To kolejny cios w życiu jej oraz rodziny. Przed dwoma laty zmarł jej ojciec i to Milena już w wieku 16 lat stała się podporą rodziny (mamy i 7-letniej siostry). W tym roku ma zdawać maturę i wybrać kierunek studiów.

Teraz jednak Milenka potrzebuje naszej pomocy. Aby mogła wrócić do życia samodzielnego i niezależnego konieczna jest kosztowna rehabilitacja w Polsce lub za granicą. Koszty leczenia są ogromne, ale wiemy, że nie ma rzeczy niemożliwych, gdy wszyscy połączymy siły. Milenka i jej rodzina muszą podnieść się z tej tragedii, razem z nami mają szansę na powrót do pełni życia i do marzeń, które wciąż noszą w sercu - piszą organizatorzy zbiórki.

Każda wpłata się liczy, a można ich dokonywać TUTAJ.

Twoja reakcja na artykuł?

1
1%
Cieszy
4
2%
Hahaha
3
2%
Nudzi
111
66%
Smuci
7
4%
Złości
43
25%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy rozliczyłaś/eś już PIT?

Oddanych
głosów
257
Tak
73%
Nie, ale zrobię to "na dniach"
15%
Nie - pewnie jak co roku zrobię to w ostatniej chwili
12%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Czy Trump przehandluje Ukrainę?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Przetarg na remont drugiej nitki estakady
 
Inne wydarzenia
Pobił Rekord Guinnessa, 2831 km na jednym baku
 
Aktualności
Rozbierają maka
 
Karkonosze
1,5 % na ratowanie zdrowia i życia
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group