Środa, 5 lutego
Imieniny: Adelajdy, Agaty
Czytających: 8850
Zalogowanych: 86
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Kłopoty po osiemnastce

Poniedziałek, 6 marca 2006, 0:00
Aktualizacja: Środa, 8 marca 2006, 11:50
Autor: TEJO
Dolny Śląsk: Kłopoty po osiemnastce
Rodzice pełnoletnich licealistów mogą nie uzyskać w szkołach informacji o ocenach uczniów, jeżeli ci nie wyrażą na to zgody. Ale w stolicy Karkonoszy to na razie tylko teoria.

Jak tłumaczą oświatowi urzędnicy takie rozwiązanie jest możliwe. – Mają do tego prawo, podobnie jak do samodzielnego usprawiedliwiania swoich nieobecności. Według kodeksów karnego i cywilnego, z chwilą osiągnięcia pełnoletności uczeń nabywa pełnię praw obywatelskich – usłyszeliśmy w delegaturze Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty.

Takie rozwiązanie zastosowano już w niektórych liceach ogólnokształcących w Polsce. W Jeleniej Górze obowiązuje ono jednak tylko w licealnych szkołach wieczorowych i zaocznych, w których uczą się ludzie dorośli i pracujący.

– Jesteśmy pełnoletni. Dlaczego nie mamy korzystać z praw, które gwarantuje nam konstytucja? – pytają już drugoklasiści z niektórych jeleniogórskich liceów. Mogą wylegitymować się dowodem osobistym, ponieważ skończyli 18 lat. W trzecich klasach osiemnastkę mają niemal wszyscy.

Ale dyrekcje szkół niezbyt kwapią się traktować ich jak dorosłych, jeśli chodzi o informowanie rodziców o ocenach i nieobecności.

– Uczeń powinien pozostać uczniem na terenie szkoły. W końcu chodzą tam też młodsi koledzy. Taki przykład mógłby mieć na nich zły wpływ – dowiedzieliśmy się w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Jeleniej Górze.

– Wiązałoby się to także z uznaniem innych praw człowieka dorosłego, które uczniowi są zabronione. Choćby na palenie tytoniu, czy spożywanie alkoholu.

Nie wszyscy licealiści wiedzą, że istnieje istnieje Stowarzyszenie Obrony Praw Ucznia „Veto” założone w Pabianicach. Kontaktują się z nim uczniowie z całej Polski, bo dyrekcje nie uznają ich praw jako ludzi pełnoletnich.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy jadąc samochodem zdarza Ci się "siedzieć komuś na zderzaku"?

Oddanych
głosów
249
Tak, często, zwłaszcza na drogach dwupasmowych.
5%
Zdarza się, ale rzadko, jest to zależne od okoliczności.
22%
Nie, nigdy nie podjeżdżam zbyt blisko auta jadącego przede mną.
73%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Amerykańskie fantazje o kosmosie
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
112
Kolizja 4 aut na Zabobrzu
 
Aktualności
Pogrzeb strażaka w Jeżowie
 
Ciekawe miejsca
Ludzi wieszali w parku na Wzgórzu Kościuszki
 
112
Kolizja za Szklarską Porębą
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group