Zdjęcia Roberta zna wiele osób, wzbudzają one zachwyt, szokują, wywołują szerokie dyskusje w internecie. Jednak niewiele osób zna go jako człowieka, a jest to niezwykle ciekawa postać – powiedział Rafał Biesiada, który poprowadził spotkanie.
Była to wzruszająca rozmowa o życiu z pasją, trudnych życiowych momentach i wnikliwej obserwacji miasta. Nie zabrakło dużej ilości zdjęć w formie cyfrowej, papierowej, a nawet wydrukowanych na płótnie.
W relacji uczestników spotkanie to było bardzo ważne dla tego miejsca, w którym na co dzień wsparcie dostają osoby doświadczone chorobą psychiczną i ich najbliżsi. Gość spotkania dał przykład, aby się nie poddawać pomimo trudnych momentów. Sam ponad 20 lat temu przeżył bardzo poważny wypadek samochodowy, groziła mu amputacja nóg, jednak przy pomocy lekarzy, długiej rehabilitacji i własnemu zaparciu po kilku latach zaczął chodzić. Po tym zdarzeniu zdecydował się uwieczniać ludzkie, ulotne chwile, aby je zatrzymać na dłużej. Tak właśnie powstał profil „Wiatr Jeleniogórski” - jak podkreślił Robert.