To jest budżet, który musiał się spotkać z niedoborem z podatku PIT. Na przestrzeni lat 2019-2022 wynoszą od 33-40 mln zł - zaznaczył Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.
Wśród najważniejszych inwestycji włodarz miasta wymieniał m.in. zaplanowany na najbliższe lata zakup 20 autobusów elektrycznych dla MZK (wartość ok. 81 mln zł, z czego 15,4 mln zł to pożyczka z NFOŚiGW, dotacja wyniesie 48 mln zł, a pozostałe środki to udział własny miasta). Była też mowa o przebudowie deptaka (tzw. wózkostrada), budowie sceny na "błoniach", rewitalizacji placu po targowisku Flora, a także o remontach dróg (Kasprowicza, Juszczaka, Nowa, Karłowicza).
Po stronie wydatków największą kwotą są wynagrodzenia - miasto Jelenia Góra jest jednym z największych pracodawców, bo to ok. 3 tys. osób - na to mamy przewidziane 211 mln zł - powiedział Jacek Kopeć, skarbnik miasta.
Przewodnicząca klubu radnych Koalicji Obywatelskiej tłumaczyła dlaczego jej ugrupowanie zagłosowało za budżetem w proponowanym kształcie.
W naszej ocenie jest to budżet solidny, przejrzysty i wykonalny. Nie możemy zapominać w jakich warunkach powstawał - w sytuacji zawieszenia, gdzie samorządy nie wiedziały jak będzie się kształtować rzeczywistość społeczno-gospodarcza - mówiła Bożena Wachowicz-Makieła.
Z kolei przewodniczący Rady Miejskiej dziękował komisjom merytorycznym za pracę.
Budżet to zawsze kompromis potrzeb i możliwości. W tym roku doszedł jeszcze element Polskiego Nowego Ładu, który zaburzył prace nad projektem budżetu - zaznaczył Wojciech Chadży.
W konferencji wziął też udział Piotr Paczóski, który co prawda jest szefem Nowej Lewicy, ale w Radzie Miejskiej niemal zawsze głosuje tak, jak KO, a do tego często ucina dyskusję wnioskami formalnymi.
Władza centralna posiłkuje się swoją niemocą w stosunku do samorządów, przerzucając znaczną odpowiedzialność finansową na samorządy. Jestem jedynym przedstawicielem lewicy w RM i na różnych etapach tworzenia budżetu miałem dylematy. Uznałem, że trzeba współpracować z prezydentem i jego służbami w sposób konstruktywny. Wiele wniosków, które składałem - nie znalazło swojego odbicia w zapisach budżetowych - mówił P. Paczóski, który liczy, że w trakcie roku część jego wniosków zostanie wpisanych do budżetu, który jest dokumentem otwartym.