Póki co, działacze KOD nie planują codziennych protestów, jak to miało miejsce w lipcu przed zawetowaniem dwóch ustaw przez Prezydenta Andrzeja Dudę. W kilkudziesięciu miastach Polski opozycja protestowała od godz. 19:00, w Jeleniej Górze protest rozpoczął godzinę później.
- Czy będą dalsze protesty pod sądami, zobaczymy - powiedział Krzysztof Moździerski, lider lokalnego KOD-u, którego zdaniem politycy nie powinni wybierać członków KRS i uważa, że ostatnie wydarzenia w tej sprawie to była "ustawka" między PiS-em a Prezydentem. - Propozycje Prezydenta niewiele się różnią od poprzednich projektów. Myślę, że jest to dobry moment, żeby powiedzieć, że widzimy tę fałszywą obronę sądów i nie zgadzamy się z tym - powiedziała Zofia Czernow, posłanka na Sejm RP z Platformy Obywatelskiej. - Co prawda iskrzy na łączach PiS - Prezydent, ale w sprawach zasadniczych dojdą do porozumienia - uważa posłanka PO.
Korzystając z okazji zapytaliśmy protestujących, co sądzą o sytuacji w Katalonii. Czy ważniejsza jest Konstytucja Hiszpanii czy wolność samostanowienia? - Dzisiaj obiło mi się o uszy, że Konstytucję można łamać, jeśli to jest spowodowane wyższym dobrem, a dla mnie to zwykłe barbarzyństwo ze strony rządu Hiszpanii. Każdy ma prawo do własnego zdania. Skoro ludzie chcą się wypowiedzieć na jakiś temat, to powinni mieć taką możliwość - stwierdził K. Moździerski, który obawia się podobnych scen w Polsce.
Czy w związku z tym są sytuacje, w których Konstytucja nie jest najważniejsza? - dopytaliśmy. - Tak. Gdyby u nas Śląsk chciał się odłączyć od Polski, to Ślązacy powinni o tym zdecydować - odpowiedział lider KOD-u. - Dziwię się, że to wszystko nie odbywa się w atmosferze dialogu, tylko było to brutalne - oceniła sytuację w Barcelonie, posłanka Zofia Czernow, której zdaniem powinno dojść do długiego procesu opartego na dialogu pomiędzy rządem Hiszpanii a Katalończykami, bowiem Konstytucji nie można łamać.
Już w najbliższy wtorek (3.10, godz. 16:00) kolejna akcja - tym razem w rocznicę "Czarnego Poniedziałku" Strajk Kobiet wspierany przez KOD będzie na Placu Ratuszowym kontynuował walkę o prawo do aborcji, zbierając podpisy pod petycją Inicjatywy Polska pod hasłem "Ratujmy kobiety".