Panują tu znakomite warunki do treningów - w ciągu dnia temperatura oscylowała wokół 20 st. C.
- Okolice Calpe są rajem dla cyklistów. Kolarski trening dodatkowo urozmaica ukształtowanie terenu – mówi trener Michał Krawczyk.
Płaskie i kręte trasy wzdłuż wybrzeża przeplatają się z górskimi serpentynami (nawet do wys. 1200 m n.p.m.). Treningi zaczynały się codziennie przed południem i trwały od 3 do 5 godzin. Regenerację po treningach ułatwiały znakomite warunki hotelowe (m.in. jacuzzi, sauna, masaż wodny).
Na zgrupowaniu przebywało dziesięciu zawodników (w tym m.in. kilku młodych obiecujących młodzieżowców, którzy dołączyli do klubu w tym sezonie). Kolarze liczą, że w takich warunkach znakomicie przygotują się do sezonu startowego, który rozpoczyna się w kwietniu.
- Tym bardziej, że w tym samym czasie w tym samym hotelu, przebywał olimpijczyk Marek Galiński, z którym nasi zawodnicy mogli potrenować i skorzystać z cennych wskazówek – dodaje prezes klubu Jacek Kamiński.